Protest Rodzin Smoleńskich
Część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej nie zgadza się na to, by Marszałkiem Sejmu była Ewa Kopacz. Sprawa dotyczy nieprawidłowości, do których doszło w Moskwie tuż po katastrofie Smoleńskiej.
Andrzej Melak brat śp. Stefana Melaka przewodniczącego Komitetu Katyńskiego powiedział, że niektórzy bliscy ofiar nie mogą pogodzić się z faktem, że osoba, która wprowadzała w błąd opinię publiczną i Sejm w sprawie badań ciał i zabezpieczenia miejsca katastrofy ma zostać Marszałekiem Sejmu.
Andrzej Melak dodał, że innym ciężkim zarzutem wobec Ewy Kopacz jest brak zgody na udział polskich specjalistów od spraw identyfikacji w czynnościach podejmowanych w Moskwie. Szczególnie, że polscy specjaliści zgłaszali chęć udziału w badaniach.
Swoje uwagi i zastrzeżenia rodziny wyraziły w liście, skierowanym do członków parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.
W liście czytamy m.in. że „Ewa Kopacz wprowadziła w błąd nie tylko Rodziny Ofiar i polską opinię publiczną, ale używając autorytetu Ministra Rządu Rzeczypospolitej Polskiej, także organa Państwa Polskiego, w tym Prokuraturę, powołane do zbadania tej Tragedii”.
Dalej czytamy, że „Nic tu nie zmienią opowieści o współczuciu, cierpieniu i poświęceniu… Fakty są brutalne. Państwo Polskie za sprawą tych swoich przedstawicieli nie zdało egzaminu! Najbardziej zadziwiający i oburzający jest zaś fakt, iż osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy,(…)pretendują do najwyższych stanowisk w Państwie…
Prezentujemy treść listu: kliknij
Po zapoznaniu się z treścią listu przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej poseł Antoni Macierewicz przekazał go marszałkowi seniorowi.
Członkowie parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej zapoznali się także z relacją przeprowadzonych ostatnio nowych badań. Zaprezentowana została rekonstrukcja samolotu Tu-154M. Został on złożony ze szczątków, które można było rozpoznać na zdjęciach zrobionych w ciągu pierwszych pięciu godzin po katastrofie.
RIRM