fot. PAP/Marcin Obara

Prof. Z. Krasnodębski o raporcie zalecającym zmianę unijnych traktatów: Rzeczywiście jest wielka determinacja elit europejskich, aby to przeprowadzić, ale w tej chwili nie wszystko jest jeszcze stracone

To jest projekt super państwa, w którym możemy powiedzieć, że w gruncie rzeczy nie mielibyśmy już samodzielnej polityki zagranicznej, energetycznej, klimatycznej, a takie obszary jak znaczna część rolnictwa, leśnictwa, przeszłyby pod zarząd unijny. Jest jeszcze taki zapis, że nie wszystkie państwa muszą się zgodzić, tylko 4/5 – mówił prof. Zdzisław Krasnodębski, poseł PiS do Parlamentu Europejskiego, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego przyjęła w środę sprawozdanie zalecające zmianę unijnych traktatów. Prof. Zdzisław Krasnodębski zaznaczył, że rzeczywiście ci, którzy dążą do centralizacji Unii Europejskiej, osiągnęli pewien rezultat [czytaj więcej].

– To nie jest tak, że ten proces zaczął się wczoraj, tylko trwa od dłuższego czasu. Między innymi po to była zwołana konferencja o przyszłości Europy, by dokonać legitymizacji tych usiłowań. Prace nad projektem rezolucji trwały ponad rok. To jest trochę tak, jak z paktem migracyjnym (…). To nie jest tak, że coś się pojawia nagle – zaznaczył prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rezolucja – jak dodał gość programu – pójdzie teraz pod głosowanie plenarne, a następny ruch należy wtedy do Rady Europejskiej. Państwa muszą się zgodzić na to, żeby powołać konwent i otworzyć proces reformy traktatów.

– Z tego, co się mówi i pisze, bardzo wiele krajów jest przeciwko temu. To nie jest tak, że w tej chwili już wszystko się stało. Komisja Spraw Konstytucyjnych jest opanowana przez grupę ponadpartyjną i oni od dłuższego czasu pracowali nad tym, aby dokonać tego rodzaju ruchu Parlamentu Europejskiego. Pamiętajmy o tym, że rezolucja została poparta przez pięć frakcji, więc teoretycznie powinna przejść bez żadnych kłopotów na posiedzeniu plenarnym – podkreślił europoseł.

Raport dotyczący zmian traktatów zakłada m.in. likwidację weta w głosowaniach w Radzie Europejskiej w 65 obszarach, zakłada również transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom Unii Europejskiej np. w zakresie ochrony środowiska, a także podzielenie między państwa członkowskie a Unię Europejską w takich obszarach jak: polityka zagraniczna, bezpieczeństwo, ochrona granic, leśnictwo, zdrowie publiczne, obrona cywilna, przemysł i edukacja.

– To jest projekt super państwa, w którym możemy powiedzieć, że w gruncie rzeczy nie mielibyśmy już samodzielnej polityki zagranicznej, energetycznej, klimatycznej, a takie obszary jak znaczna część rolnictwa, leśnictwa, przeszłyby pod zarząd unijny. Jest jeszcze taki zapis, że nie wszystkie państwa muszą się zgodzić, tylko 4/5 (…). Rzeczywiście jest wielka determinacja elit europejskich, aby to przeprowadzić, ale w tej chwili nie wszystko jest jeszcze stracone. Wszystko zależy od tego, jak na te propozycje będą reagowały poszczególne państwa i społeczeństwa europejskie – wskazał  prof. Zdzisław Krasnodębski.

Unia Europejska popełnia wiele błędów – zauważył europoseł. Dodał, że jednym z tych błędów jest przeregulowana gospodarka.

– Jeżeli popatrzymy na oceny sytuacji ekonomicznej krajów europejskich, to ona nie jest różowa. Podobnie jest również z kwestią migracji. Chyba nikt z nas nie powie, że Unia prowadziła racjonalną politykę migracyjną (…). Często taka centralizacja staje się bardzo nieefektywna. Skutkiem takiej polityki, jeżeli zaczynają dotykać społeczeństwa tych krajów, które się znajdą w takim organizmie politycznym, są też ruchy odśrodkowe – mówił gość TV Trwam.

Z kolei Donald Tusk spotkał się w Brukseli m.in. z Ursulą von der Leyen, aby rozmawiać o środkach z KPO [czytaj więcej].

Jednak, jak zaznaczył prof. Zdzisław Krasnodębski, warunkiem, jaki może Polsce dać Unia Europejska, aby odblokować pieniądze z KPO, może być konieczność zgody Polski na ratyfikację unijnych traktatów.

– Po tym, jeżeli rzeczywiście w Polsce nastąpi zmiana rządu, to zostanie usunięta główna przeszkoda w drodze do centralizacji Unii. Polska w ostatnich latach odgrywa rolę, jak kiedyś Wielka Brytania przed brexitem, to znaczy hamowała pewne procesy. Gdyby rządy Prawa i Sprawiedliwości trwały w następnej kadencji, to w zasadzie projekty Parlamentu Europejskiego można by spokojnie włożyć do archiwum – podkreślił prof. Zdzisław Krasnodębski.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl