Prof. W. Gontarski w Radiu Maryja: Gdyby Polska dostała pieniądze, których do tej pory nie dostała, to moglibyśmy uratować więcej Ukraińców. Komisja Europejska ma krew na rękach

Gdybyśmy dostali tę zaliczkę, która bezprawnie została zablokowana i pieniądze, których do tej pory nie dostaliśmy, to moglibyśmy uratować więcej Ukraińców. Komisja Europejska ma krew na swoich rękach. Statystycznie można wyliczyć, ilu Ukraińcom moglibyśmy pomóc. Chociaż i tak pomagaliśmy i moglibyśmy pomóc najwięcej spośród państw Unii Europejskiej – powiedział prof. Waldemar Gontarski, rektor Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Warszawie, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka opowiedziała się za projektem nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Nowe przepisy są odpowiedzią na bunt części sędziów. [czytaj więcej]

Rząd próbuje zaradzić paraliżowi w Trybunale Konstytucyjnym https://t.co/wZVn0ifbj0

— Radio Maryja (@RadioMaryja) May 23, 2023

Gość Radia Maryja powiedział, że nie wie aktualnie, co dzieje się w Trybunale Konstytucyjnym.

– Widzę, że Trybunał Konstytucyjny pod kierownictwem obecnej pani prezes stał się dysfunkcyjny, pomijając, jaka jest tego przyczyna i kto zawinił. Jeśli tego typu organ jak Trybunał Konstytucyjny jest dysfunkcyjny, to co robi racjonalny prawodawca? Interweniuje, żeby przeciwdziałać zachwianiu stabilności systemu prawa, żeby przywrócić stabilność systemu prawa tak jak lekarz. Jeśli zachorujemy, to nas wyleczy, żeby organizm wrócił do równowagi. W demokratycznych państwach prawnych to się zdarza, że trzeba przeciwdziałać destabilizacji systemu prawa. Przez interwencję prawodawcy powiedziałbym, że to jest czymś wręcz naturalnym, jeśli prawodawca w takiej sytuacji interweniuje, czyli przyjmuje projekt ustawy – zaznaczył prof. Waldemar Gontarski.

Prawnik zwrócił uwagę, że kiedyś dziewięciu sędziów wystarczyło do rozpoznania wniosku prezydenta w trybie kontroli prewencyjnej przed podpisaniem konkretnej ustawy.

Pytanie, czy obecna sytuacja wokół Trybunału Konstytucyjnego przyniesie jakieś rozwiązanie? Spór trwa od jakiegoś czasu i pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) nadal nie ma.

– Wątpliwe jest, czy środki z KPO do Polski popłyną. Przypomnijmy, że Komisja Europejska bezprawnie zablokowała pieniądze Polsce. Do końca 2021 r. Polsce należało się 4,7 mld euro na odbudowę gospodarki po pandemii COVID-19 bez spełnienia jakichkolwiek warunków i sławnych „kamieni milowych”. Jedynie co mieliśmy zrobić, to złożyć KPO (zrobiliśmy to w maju 2021 r.) i Komisja mogłaby zablokować wypłatę tej zaliczki, gdyby negatywnie to oceniła. Jednak zgodnie z prawem unijnym negatywna ocena musiałaby być należycie oceniona. Komisja nie potrafiła należycie uzasadnić i nie wydała negatywnej oceny. Mimo że była zobowiązana doprowadzić do wypłacenia Polsce zaliczki do końca 2021 r., to nie zrobiła tego – przypomniał prof. Waldemar Gontarski.

24 lutego 2022 r. rozpoczęła się zbrojna napaść Rosji na Ukrainę. Polska pierwsza zaoferowała pomoc. [czytaj więcej]

Zbrojne starcia wojsk Putina z rosyjskimi oddziałami walczącymi dla Ukrainy w obwodzie biełgorodzkim https://t.co/z2j3Ce5uZc

— Radio Maryja (@RadioMaryja) May 23, 2023

– Gdybyśmy wtedy dostali tę zaliczkę, która bezprawnie została zablokowana i pieniądze, których do tej pory nie dostaliśmy, to moglibyśmy uratować więcej Ukraińców. Komisja Europejska ma krew na swoich rękach. Statystycznie można wyliczyć, ilu Ukraińcom moglibyśmy pomóc. Chociaż i tak najwięcej spośród państw Unii Europejskiej pomagaliśmy i moglibyśmy pomóc – powiedział gość audycji „Aktualności dnia”.

– Pan prezydent ma wątpliwości, czy ustawa, która ma odblokować pieniądze na odbudowę gospodarki po pandemii, jest zgodna z Konstytucją i Trybunał Konstytucyjny powinien jak najszybciej rozpoznać wniosek prezydenta. Zgodnie z obecną ustawą o Trybunale Konstytucyjnym musi to być jedenastu sędziów, a kiedyś było dziewięciu. (…) Aktualnie ograniczamy pieniądze na rozwój gospodarki po pandemii. Z jednej strony pomagamy Ukraińcom, a z drugiej strony zbroimy swoją armię. „Nie żałujmy róż, gdy płonie las”, bo tym płonącym lasem będzie za chwilę nasza gospodarka – podsumował prof. Waldemar Gontarski. 

Trybunał Konstytucyjny na 31 maja wyznaczył termin ws. nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i jest to kolejny przyczynek na wniosek prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie. Właśnie w trybie kontroli prewencyjnej Trybunał ma rozpatrzeć to w pełnym składzie.

Warto pamiętać, że nawet jeśli Sejm przyjmie ustawę, to Senat będzie ją blokował, jednak będzie w ten sposób szkodził m.in. Polsce.

Całą rozmowę z prof. Waldemarem Gontarskim z audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl