Prof. P. Skrzydlewski: Ideologia kompromisu dowodzi upośledzenia w dziedzinie życia intelektualnego, bo ci, którzy pragną legalnego mordowania nienarodzonych dzieci, nie dostrzegają tego, że uczestniczą w spisku przeciwko człowiekowi
Pozbawienie kogokolwiek prawa do życia, zwłaszcza gdy jest on człowiekiem bezbronnym i niewinnym, słabym i chorym, jest zwykłym barbarzyństwem. Zamach na to przyrodzone i niezbywalne prawo człowieka, jaki dokonuje się dzisiaj choćby w działaniach wielu polityków, którzy chcą kompromisu w sprawach tzw. aborcji, jest nie tylko początkiem końca każdej społeczności, ale jest także formą współpracy z siłami zła. Ideologia kompromisu dowodzi także upośledzenia w dziedzinie życia intelektualnego, bo ci, którzy pragną legalnego mordowania nienarodzonych dzieci, nie dostrzegają tego, że uczestniczą w spisku przeciwko człowiekowi, narodowi i samemu państwu, są więc wrogami i zdrajcami człowieka – wskazał prof. Paweł Skrzydlewski, filozof, rektor Akademii Zamojskiej, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.
Poprawa naszego życia narodowego i państwowego możliwa jest poprzez wyzbycie się mitów i błędów w myśleniu. Jednym z nich jest ideologia kompromisu, która co prawda jest dobra, ale tylko i wyłącznie w kwestiach utylitarnych w dziedzinie dóbr materialnych.
– Autentyczna poprawa naszego bytu narodowego i państwowego, oprócz usunięcia z przestrzeni życia publicznego osób złych i nierozumnych, wymaga wyzbycia się przez nas – Polaków – mitów i błędów w myśleniu. Jednym z nich jest ideologia kompromisu, która de facto jest sposobem mieszania dobra ze złem, prawdy z fałszem. Ideologia ta niszczy rozum i sumienia, zakłamuje ludzkie serca. To prawda, że nasze normalne ludzkie życie wymaga kompromisu, dogadania się, ale nie z każdym i nie w każdej sprawie. Kompromis jest zawsze potrzebny, ale tylko w kwestiach utylitarnych w dziedzinie dóbr materialnych. Nie ma i nigdy być nie może kompromisu w dziedzinie prawdy, dobra moralnego, piękna i świętości. Kompromis nie ustala i nie tworzy nigdy dobra oraz prawdy, ale przeważnie stanowi ilość, jakość pewnych dóbr. Porozumienie w sprawie dóbr utylitarnych to sprawa dobra. Bez kompromisu nasze życie popadłoby w regres – wyjaśnił prof. Paweł Skrzydlewski.
Filozof zauważył, że nie wolno w polityce w imię doraźnych i partykularnych interesów poświęcać i niszczyć fundamentów życia indywidualnego, rodzinnego, społecznego.
– W naszej cywilizacji polityka jest dziedziną życia moralnego i jako taka nie stanowi o dobru moralnym, prawdzie, pięknie, świętości. Z tego tytułu może ona znać tylko kompromisy w dziedzinie spraw utylitarnych, dlatego z racji przynależności do sfery moralnej polityka musi przestrzegać zasad moralnych i zasad, które nakazują poszanowanie godności, zakazują kłamania, kradzieży, zabijania. Nade wszystko nie wolno w polityce w imię doraźnych i partykularnych interesów poświęcać i niszczyć fundamentów życia indywidualnego, rodzinnego, społecznego. Fundamentem tym jest zawsze poszanowanie przyrodzonej i niezbywalnej godności osoby ludzkiej, prawa do życia każdego człowieka od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci – oznajmił felietonista.
Obecnie próbuje się przepchnąć kompromis aborcyjny, chce doprowadzić się do mordowania niewinnych i nienarodzonych istot, które same nie mogą się bronić. Ideologia ta to swoistego rodzaju spisek przeciwko człowiekowi.
– Pozbawienie kogokolwiek prawa do życia, zwłaszcza gdy jest on człowiekiem bezbronnym i niewinnym, słabym i chorym, jest zwykłym barbarzyństwem. Zamach na to przyrodzone i niezbywalne prawo człowieka, jaki dokonuje się dzisiaj choćby w działaniach wielu polityków, którzy chcą kompromisu w sprawach tzw. aborcji, jest nie tylko początkiem końca każdej społeczności, ale jest także formą współpracy z siłami zła. Ideologia kompromisu dowodzi także upośledzenia w dziedzinie życia intelektualnego, bo ci, którzy pragną legalnego mordowania nienarodzonych dzieci, nie dostrzegają tego, że uczestniczą w spisku przeciwko człowiekowi, narodowi i samemu państwu, są więc wrogami i zdrajcami człowieka – akcentował rektor Akademii Zamojskiej.
Całość felietonu prof. Pawła Skrzydlewskiego można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl