fot. PAP/EPA

Prof. P. Grochmalski o odwecie Izraela na Iran: Izrael zapewne odpowie, bo to jest kwestia zdolności do pokazywania swojego potencjału obronnego, czyli zdolności do odstraszania przeciwnika

Izrael zapewne odpowie, bo to jest kwestia zdolności do pokazywania swojego potencjału obronnego, czyli zdolności do odstraszania przeciwnika (…). To był pokaz siły systemu, który broni dostępu do Izraela. Składa się on z trzech elementów: Żelaznej Kopuły, Procy Dawida i systemu strategicznego opartego na rakietach Arrow-3. Te trzy elementy wykazały swoją skuteczność i sprawność – powiedział prof. Piotr Grochmalski, ekspert ds. bezpieczeństwa, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Izrael szykuje odwet na Iranie. W nocy z soboty (13 kwietnia) na niedzielę (14 kwietnia) Iran wystrzelił w kierunku Izraela kilkaset rakiet i dronów. Działanie było odwetem za izraelskie uderzenie na irański konsulat w Damaszku. Większość irańskich pocisków udało się przechwycić Izraelowi.

Jest to kolejny etap w narastaniu pewnej agresji Iranu wobec Izraela. Punktem krytycznym było wydarzenie z 1992 r., gdy formacje Hezbollahu dokonały zamachu na izraelską ambasadę w Buenos Aires. Zginęło wtedy 25 osób. Chwilę później dokonano zamachu na ośrodek żydowski w tym samym miejscu. Zabitych zostało 85 osób. To był punkt krytyczny, który spowodował, że stosowano bardzo brutalne działania, jednak unikano bezpośrednich uderzeń. Zarówno Izrael, jak i Iran unikali jak ognia możliwości bezpośredniego uderzenia – mówił prof. Piotr Grochmalski.

Teraz mamy do czynienia z bezpośrednim atakiem państwa irańskiego na terytorium Izraela.

To sytuacja absolutnie bezprecedensowa we wzajemnych relacjach. Co więcej, to jest też konsekwencja narastającej pewnej frustracji wśród elit irańskich. W którymś momencie Izrael zmienił strategię prowadzenia działań wobec Iranu, który bardzo często wykorzystywał różne formaty do pośredniej agresji wobec Izraela, posługując się libańskim Hezbollahem, ale nie tylko. Izrael postawił na likwidację czołowych wojskowych po stronie irańskiej – zauważył ekspert ds. bezpieczeństwa.

Ostatni atak na konsulat w Damaszku doprowadził do śmierci 16 osób, w tym Mohammada Zahediego, który odpowiadał za siły Al-Kuds w Syrii oraz za współpracę z Hezbollahem i prezydentem Baszszarem al-Asadem.

Był człowiekiem, który przybył, aby dać kolejny impuls w związku z działaniami w Strefie Gazy, z ich wsparciem i koordynacją (…). Mohammad Zahedi był jednym z tych ludzi, którzy służyli w kolejnych formatach armii irańskiej, czyli od rewolucji Chomeiniego w 1979 roku. Był jedną z najbardziej wpływowych postaci. To on był odpowiedzialny za transfer technologiczny i koordynację finansowego wsparcia. Iran musiał odpowiedzieć na atak na konsulat w Damaszku. Do odpowiedzi przygotowywali się stosunkowo długo, więc Izrael też mógł się do tego przygotować – zaznaczył gość audycji „Aktualności dnia”.

Przywódcy G7 potępili atak Iranu na Izrael. Zaapelowali także do Izraela o położenie kresu kryzysowi w Strefie Gazy poprzez zawieszenie działań zbrojnych i uwolnienie zakładników przez Hamas.

Iran twierdzi w oficjalnym komunikacie, że na tym kończy się gniewna odpowiedź związana z atakiem na placówkę dyplomatyczną i śmierć Zahediego. Natomiast Izrael zapewne odpowie, bo to jest kwestia zdolności do pokazywania swojego potencjału obronnego, czyli zdolności do odstraszania przeciwnika (…). To był pokaz siły systemu, który broni dostępu do Izraela. Składa się on z trzech elementów: Żelaznej Kopuły, Procy Dawida i systemu strategicznego opartego na rakietach Arrow3. Te trzy elementy wykazały swoją skuteczność i sprawność – podkreślił prof. Piotr Grochmalski.

Amerykanie nie byli w stanie skutecznie powstrzymać premiera Izraela Benjamina Netanjahu.

Cała rozmowa z prof. Piotrem Grochmalskim dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl