Prof. P. Gliński: Znając polską opozycję, w kampanii najprawdopodobniej będzie dużo rzeczy mało wartościowych, a więcej emocji i hejtu

Wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński spodziewa się agresywnej kampanii wyborczej ze strony opozycji. „Znając polską opozycję, w kampanii najprawdopodobniej będzie dużo rzeczy mało wartościowych, a więcej emocji i hejtu” – zaznaczył. 

W tym tygodniu poznaliśmy datę wyborów prezydenckich. Do urn pójdziemy 10 maja. Druga tura, jeżeli będzie konieczna, odbędzie się dwa tygodnie później.

Powoli rozkręca się także kampania wyborcza. O reelekcję ubiega się prezydent Andrzej Duda. Po raz kolejny otrzyma wsparcie PiS-u.

Wicepremier prof. Piotr Gliński podkreślił, że partia rządząca jest bardzo dobrze przygotowana merytorycznie na krytykę opozycji.

– Znając polską opozycję, najprawdopodobniej będzie dużo rzeczy mało wartościowych, więcej emocji i hejtu, jakichś dziwnych ataków. Ja liczę natomiast na to, że nasze argumenty są na tyle mocne, a przede wszystkim uczciwe i oparte na naszych dokonaniach w ostatnich latach, a przede wszystkim na dokonaniach pana prezydenta Andrzeja Dudy, bo on jest naszym kandydatem, naszego środowiska, że nie boję się żadnej rozmowy, która dotyczy argumentów, takiej rozmowy merytorycznej. My mamy tutaj argumenty bardzo mocne i zupełnie oczywiste – zaznaczył prof. Piotr Gliński.

Obok Andrzeja Dudy o fotel prezydenta powalczą też Małgorzata Kidawa-Błońska z KO i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Lewica wystawi Roberta Biedronia, a Konfederacja Krzysztofa Bosaka. O urząd prezydenta będzie się też ubiegał Szymon Hołownia, były dziennikarz TVN-u.

RIRM