Prezydent RP z wizytą w USA
Staramy się, aby lekcja z 1939 roku została uznana za odrobioną i żeby nikt już nie odważył się Polski zaatakować – powiedział prezydent Andrzej Duda, który wraz z Pierwszą Damą i polską delegacją przebywa w Stanach Zjednoczonych.
To pierwszy dzień wizyty polskiego prezydenta w Stanach Zjednoczonych. Przed Pomnikiem Katyńskim w New Jersey Andrzej Duda wraz z Pierwszą Damą złożyli kwiaty. Następnie szef państwa polskiego właśnie tam przypomniał wydarzenia sprzed 84 lat, kiedy to 17 września 1939 roku Związek Sowiecki zaatakował Polskę.
– Dzisiaj czcimy pamięć ofiar II wojny światowej, rosyjskiej napaści na Polskę i rosyjskiego terroru. Wiemy, że dalej były wywózki daleko na Wschód, na Sybir, że bardzo wielu ludzi stamtąd nie wróciło, wielu ludzi zginęło, wielu ludzi cierpiało. To jest nasza trauma narodowa w jakimś sensie i bardzo dobrze to pamiętamy – wskazał prezydent RP.
Od złożenia wieńca przed Pomnikiem Katyńskim w Jersey City Prezydent @AndrzejDuda z Małżonką rozpoczęli wizytę w USA.
Dziś 84. rocznica napaści Rosji sowieckiej na Polskę. pic.twitter.com/e5sqwn3mjE
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) September 17, 2023
Dziś, obserwując to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, mamy jednoznaczne skojarzenia historyczne, dlatego też robimy wszystko, by skutecznie odstraszać agresora, nieustannie wzmacniając nasze bezpieczeństwo – kontynuował Andrzej Duda.
– Staramy się, aby ta lekcja, lekcja z 1939 roku, lekcja zniknięcia Polski z mapy, tego, że nie zdołaliśmy się obronić, aby została uznana za odrobioną i żeby nikt nie odważył się Polski zaatakować. To jest dzisiaj nasze najważniejsze zadanie – oświadczył.
Głównym punktem prezydenckiej wizyty w USA jest udział w 78. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
– Będę mówił tam o kwestiach, które dzisiaj dla nas i dla naszej części Europy są najważniejsze, a mianowicie o kwestiach związanych z bezpieczeństwem, z tym, w jaki sposób budować zarówno bezpieczeństwo energetyczne, jak i wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę i odradzającego się ewidentnie rosyjskiego imperializmu – mówił Andrzej Duda.
Chodzi tu o bezpieczeństwo w znaczeniu militarnym – akcentował prezydent jeszcze przed wylotem do USA. Dodał, że zamierza mówić także o planowanych działaniach Polski na najbliższe lata, w tym działaniach związanych ze zbliżającym się przewodnictwem naszego kraju w UE. Podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych Andrzej Duda spotka się z licznymi przedstawicielami innych krajów, w tym z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim, z którym – jak zapowiadał wcześniej – zamierza rozmawiać m.in. na temat ukraińskiego zboża.
https://twitter.com/prezydentpl/status/1703499160488484899
TV Trwam News