Prezydent o prof. M. Zembali: Żegnamy jednego z najwybitniejszych współczesnych lekarzy
Żegnamy dzisiaj jednego z najwybitniejszych współczesnych polskich lekarzy, człowieka, który przyczynił się do uratowania życia i zdrowia niezliczonych pacjentów – podkreślił prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym podczas uroczystości pogrzebowych prof. Mariana Zembali w Katowicach.
Uroczystości pogrzebowe zmarłego przed tygodniem prof. Mariana Zembali – wybitnego kardiochirurga, wieloletniego dyrektora Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu odbywają się w katowickiej katedrze.
Na pożegnanie prof. Zembali przyjechali m.in. marszałek Senatu Tomasz Grodzki, minister zdrowia Adam Niedzielski oraz byli szefowie tego resortu – Ewa Kopacz i Łukasz Szumowski, a także b. premier Jerzy Buzek. Kancelarię Prezydenta reprezentuje jej szefowa Grażyna Ignaczak-Bandych. Mszy św. pogrzebowej przewodniczy metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.
Grażyna Ignaczak-Bandych odczytała list od prezydenta Andrzeja Dudy do uczestników uroczystości.
„Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o odejściu profesora Mariana Zembali. Żegnamy dzisiaj jednego z najwybitniejszych współczesnych lekarzy polskich, głównego współtwórcę wspaniałych sukcesów polskiej kardiochirurgii i transplantologii, człowieka, który przyczynił się do uratowania życia i zdrowia niezliczonych pacjentów” – podkreślił w liście prezydent.
Zwrócił uwagę, że prof. Zembala był współpracownikiem i kontynuatorem dzieła profesora Zbigniewa Religi, „razem z którym budował Wojewódzki Ośrodek Kardiologii w Zabrzu, przed 26 laty przekształcony w Śląskie Centrum Chorób Serca”.
„Relacja mistrz – uczeń szybko przerodziła się w partnerstwo i przyjaźń, które nadawały ton i kształtowały atmosferę tej wyjątkowej placówki. Sam Profesor Zembala podkreślał jednak, że dokonania kliniki są wspólnym dziełem całego fantastycznego zespołu, w którym doskonalili wiedzę i zdobywali doświadczenie medycy wielu pokoleń, profesji i specjalizacji: kardiolodzy, anestezjolodzy, pielęgniarki, rehabilitanci. >>Każdy z nas miał wielu mistrzów i każdy z Państwa jest dla mnie mistrzem w codziennym kontakcie i funkcjonowaniu<< – mówił” – czytamy w liście.
Andrzej Duda zaznaczył, że nie sposób w paru zdaniach ująć, jak doniosłą rolę odegrała praca profesora Zembali dla rozwoju medycyny w Polsce.
„Miarą tego jest, z jednej strony, wdzięczność tysięcy pacjentów i ich rodzin; z drugiej – wiele roczników studentów, których wykształcenie obejmowało już dorobek zabrzańskiego Centrum; a wreszcie także rzadki fakt, że trud lekarzy wszedł nawet do masowej wyobraźni, stając się tematem popularnego filmu. Wszystko to budzi głęboki szacunek i uznanie – i jestem przekonany, że zapisze się na trwałe w pamięci potomnych” – zaznaczył prezydent.
Wskazał, że wobec dramatycznych wydarzeń, rozgrywających się teraz na Ukrainie, warto przypomnieć również, że śp. profesor Marian Zembala położył istotne zasługi dla rozwoju tamtejszej kardiologii.
„Profesor Religa pisał o jego działalności za wschodnią granicą, że >>dzieli się tam z naszymi kolegami wiedzą i doświadczeniem, oddając w ten sposób dług zaciągnięty wobec kolegów z krajów zachodnich, którzy przed laty wspierali nas w podobny sposób<<. Chcę dziś podziękować zmarłemu także za tę solidarność i wsparcie dla Ukraińców, w czym – ufam – będzie miał licznych naśladowców” – napisał Duda.
„Dla uhonorowania znamienitych osiągnięć profesora Mariana Zembali i jego zasług dla Rzeczypospolitej podjąłem decyzję o nadaniu mu pośmiertnie najwyższego odznaczenia państwowego – Orderu Orła Białego” – podkreślił prezydent.
Andrzej Duda złożył też rodzinie i przyjaciołom zmarłego wyrazy głębokiego współczucia.
„Wieczne odpoczywanie racz mu dać, panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci!” – zaznaczył prezydent.
PAP