Prezydent A. Duda: Frekwencja w wyborach do PE – fenomenalnie wysoka; bardzo dziękuję Polakom
Frekwencja w wyborach do PE – fenomenalnie wysoka, pokazuje, że nasza demokracja się ugruntowuje, pokazuje dojrzałość naszego społeczeństwa; bardzo dziękuję Polakom za wielką odpowiedzialność, którą na siebie wzięli – oświadczył dziś prezydent Andrzej Duda.
#PAD: Frekwencja w wyborach do #PE – fenomenalnie wysoka, pokazuje dojrzałość naszego społeczeństwa. Jestem bardzo dumny z moich rodaków.https://t.co/aIcDIoYAzm pic.twitter.com/0kszLtSDNF
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) 27 maja 2019
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej przeliczonych z 99,31 proc. obwodowych komisji w Polsce w wyborach do PE, PiS otrzymało 45,56 proc. głosów, Koalicja Europejska – 38,3 proc., a Wiosna – 6,04 proc. i tylko te trzy komitety uzyskają mandaty. Zgodnie z wynikiem dla 99,31 proc. komisji, średnia frekwencja dla całego kraju wyniosła 45,61 proc.
„Dziękuję, że mój apel o to, aby wziąć udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego, został wysłuchany. Ta frekwencja, tak nieprawdopodobnie wysoka – jak do tej pory na wybory do PE w naszym kraju, jest fenomenalną wiadomością. Bardzo za to dziękuję” – podkreślił prezydent.
Jak zaznaczył, „Polacy gremialnie wzięli udział w tych wyborach, i to jest pewnie jeden z lepszych wyników w Europie – jeśli chodzi o frekwencję”.
„To pokazuje dojrzałość naszego społeczeństwa, to pokazuje, że nasza demokracja się rzeczywiście ugruntowuje, że ludzie rozumieją, jaka jest wartość i waga ich głosu. Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za tą wielką odpowiedzialność – jaką wzięli na siebie ci, którzy poszli do wyborów do PE. Dziękuję za tę mądrość, za wysłuchanie apeli, mojego przede wszystkim, aby iść i oddać ten głos” – wskazał prezydent.
„Jestem bardzo dumny z moich rodaków, że dali pokaz rozumienia dla demokratycznych procesów” – dodał.
Pytany, jak interpretuje wynik eurowyborów, i to, że PiS po raz pierwszy wygrał te wybory, powiedział: „Gratuluję zwycięzcom, przede wszystkim tym, którzy zostali wybrani. To była, jak widzieliśmy, bardzo często ostra kampania. Tak to jest w demokratycznych państwach, że kampanie są prowadzone, że to jest spór polityczny, który w tym momencie jest szczególnie intensywny”.
„Są zwycięzcy, którzy otrzymali mandaty i z całego serca im gratuluję. Proszę, żeby godnie reprezentowali Polskę w Parlamencie Europejskim, ale przede wszystkim, aby dbali o interesy naszego kraju i nas” – powiedział Andrzej Duda.
Jak mówił, cieszy się, że mandat wszystkich posłów z Polski, wybranych do PE, jest mandatem silnym.
„To jest w przestrzeni europejskiej mandat silny, i to jest bardzo ważne. Mogą (europosłowie z Polski) z podniesioną głową wejść do budynków Parlamentu Europejskiego” – ocenił prezydent.
Prezydent pytany o pierwszą wygraną PiS w eurowyborach odparł: „Gratuluję tego zwycięstwa”. Przypomniał jednocześnie, że w 2014 r. to on był szefem kampanii wyborczej PiS.
„Tomkowi Porębie (obecny szef sztabu) gratuluję tego wyniku, bo niósł na swoich barkach odpowiedzialność za kampanię” – mówił Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że przede wszystkim cieszy się jednak z wysokiej frekwencji.
„To jest dziś z mojego punktu widzenia – jako głowy państwa – najważniejsze, to była rzecz absolutnie podstawowa, żeby nie było tak, że frekwencja jest na poziomie kilkunastu, czy dwudziestu paru procent. Wszyscy doskonale wiemy, że to jest wtedy wybór całkowicie nieobiektywny” – zaznaczył Andrzej Duda.
Jak dodał, teraz – kiedy frekwencja w wyborach PE jest na poziomie frekwencji w innych wyborach w Polsce – „możemy śmiało powiedzieć: to jest normalny proces demokratyczny”.
PAP/RIRM