fot. PAP/Piotr Nowak

Prezydencka nowela ustawy dot. komisji do spraw zbadania wpływów rosyjskich w Polsce przyjęta z poprawkami przez sejmową komisję

Sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych przyjęła z poprawkami prezydencki projekt nowelizacji ustawy powołującej komisję ds. zbadania wpływów rosyjskich w Polsce. Drugie czytanie projektu odbędzie się w najbliższy piątek.

Za zarekomendowaniem Sejmowi prezydenckiego projektu głosowało 22 parlamentarzystów. Nikt nie był przeciw ani nie wstrzymał się od głosu. Posłowie opozycji nie wzięli udziału w głosowaniu.

Komisja przyjęła jednocześnie szereg poprawek o charakterze doprecyzowującym. Modyfikują one m.in. przepisy dotyczące terminu, związanego ze zgłaszaniem kandydatów. Usuwają też termin publikacji pierwszego raportu komisji.

Poseł Kazimierz Smoliński na posiedzeniu sejmowej komisji przekonywał, że poprawki wniesione przez PiS mieszczą się w ramach polskiego systemu prawnego.

– Co do kwestii odwoływania do sądownictwa powszechnego, to występuje ono w polskim systemie prawnym nie tylko w kwestii ubezpieczeń, ale także np. odwołanie od decyzji prezesa UOKiK-u do sądu okręgowego, gdzie jest odpowiedni sąd konkurencji. Oczywiście, żeby jeszcze zwiększyć rangę tego postępowania w sądownictwie powszechnym, jest propozycja, aby to był sąd apelacyjny w pierwszej instancji, a w drugiej – Sąd Najwyższy. To jest odpowiedź na te oczekiwania, które niewątpliwie mieszczą się w ramach polskiego systemu prawnego i absolutnie go nie łamią – zaznaczył Kazimierz Smoliński.    

Prezydencki projekt przewiduje m.in., że w skład komisji nie będą mogli wchodzić parlamentarzyści. Procedowane regulacje znoszą też tzw. środki zaradcze, takie jak zakaz sprawowania funkcji publicznych oraz posiadania broni.

Agnieszka Wiśniewska/RIRM

drukuj