Prezes Prawa i Sprawiedliwości ostrzega przed zmianami traktatów
Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, powiedział na „Proteście Wolnych Polaków”, że zmiany traktatowe, jakie są forsowane w Unii Europejskiej, to ścieżka, by odebrać Polsce suwerenność.
Bezprawne działania władzy wobec mediów publicznych i zatrzymanie posłów: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz obawa o to, jaką politykę unijną będzie prowadził i prowadzi już teraz nowy rząd – te wszystkie postulaty towarzyszyły uczestnikom czwartkowego protestu w Warszawie, jaki odbył się z inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości.
– Oczywiście pamiętajmy, że zbliżają się wybory europejskie i wybory samorządowe, więc kwestia suwerenności Polski na pewno jest i cały czas przebrzmiewa w wypowiedziach polityków PiS – zauważył Bartosz Brzyski, politolog.
Na proteście w swoim wystąpieniu po tę kwestię sięgnął prezes PiS, Jarosław Kaczyński. Ostrzegał przez próbą zmiany w unijnych traktatach.
– Mamy stracić wszelkie uprawnienia, właściwie we wszystkich ważnych dziedzinach życia społecznego, politycznego, łącznie z polityką zagraniczną, polityką obronną, obroną granic. Czy to będzie państwo? To będzie, proszę Państwa, teren zamieszkiwania Polaków – ocenił Jarosław Kaczyński.
Polityk mówił, że unijny scenariusz wobec Polski to w praktyce scenariusz niemiecki, bo to Berlin chce zwiększyć swoją siłę, by innym dyktować, gdzie jest ich miejsce.
– Ci najsilniejsi dziś życzą sobie, by cała Europa, cała UE została im bezpośrednio podporządkowana – wyjaśnił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Silnym – jak ostrzegał Jarosław Kaczyński – nie podoba się gospodarcza pogoń Polski. Dlatego polityk przestrzegał, że u nas w kraju nie może być miejsca na wprowadzenie euro. Wspólna waluta – jak wyjaśnił – okradnie Polaków.
– Stąd atak na bank narodowy, stąd próba przejęcia tej niezwykle ważnej instytucji – zaznaczył prezes PiS.
Dane, jakie prezentował w ostatnich dniach prezes Narodowego Banku Polskiego, prof. Adam Glapiński, wskazują, że złotówka wzmacnia naszą pogoń za krajami bogatymi. Euro w Polsce – jak mówił prezes banku centralnego – to osłabienie naszej pogoni za krajami dziś bogatszymi. Dopiero osiągnięcie ich poziomu życia otwiera pole do dyskusji w sprawie euro – zaznaczył prof. Adam Glapiński.
TV Trwam News