Prezes PiS wzywa premier do zajęcia stanowiska ws. wyborów
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wezwał premier Ewę Kopacz do zajęcia stanowiska w sprawie wyborów samorządowych, których wyniki dotąd nie są w pełni znane. Zdaniem Kaczyńskiego oznacza to kryzys państwa i kryzys demokracji.
Od niedzieli, kiedy zakończyło się głosowanie w wyborach samorządowych, Państwowa Komisja Wyborcza boryka się z problemami z funkcjonowaniem systemu informatycznego. To powoduje opóźnienia w sumowaniu głosów i utrudnia ustalenie wyników wyborów.
– Wzywam panią premier do tego, aby w tej sprawie wypowiedziała się zarówno jako szef rządu, jak i jako szef partii rządzącej, bo stało się coś naprawdę bardzo złego – powiedział Jarosław Kaczyński w czwartek w Zamościu podczas spotkania z mieszkańcami tego miasta. – Nie może być tak, żeby osoba, która w Polsce ma najwięcej władzy – bo polskim systemie ustrojowym najwięcej władzy ma premier – w tej sprawie się w ogóle nie wypowiadała – dodał Jarosław Kaczyński.Jego zdaniem od czterech dni w Polsce „mamy wielki kryzys”, „bardzo poważny kryzys państwa, kryzys demokracji”. „A co robi premier? To jest pytanie, które ja kieruję do tych kamer, bo może będzie usłyszane w Polsce: co robi premier?” – pytał prezes PiS.
Kaczyński zaapelował, aby mimo wszystko wziąć udział w drugiej turze wyborów samorządowych.
– My musimy pójść głosować w tej drugiej turze. Ja o to proszę. Proszę bardzo wszystkich, by sami głosowali i by przekonywali innych. To jest niezmiernie ważne – dodał Jarosław Kaczyński.Prezes PiS przyjechał do Zamościa, by poprzeć kandydata PiS na prezydenta tego miasta Andrzeja Wnuka, który zmierzy się w drugiej turze z urzędującym prezydentem Zamościa Marcinem Zamoyskim.
W pierwszej turze Zamoyski uzyskał – 43,46 proc. głosów, a Wnuk – 33,85 proc.
PAP/RIRM