Premier M. Morawiecki: Powstanie Listopadowe powinno być przestrogą przed błędami
Na cmentarzu powstańców listopadowych w Kopnej Górze (Podlaskie) odbyły się w piątek uroczystości związane ze 189. rocznicą wybuchu zrywu. Uczestniczący w nich premier Mateusz Morawiecki mówił, że powinno być ono przestrogą przed błędami, które doprowadziły do rozbiorów Polski.
Oprócz szefa rządu w obchodach wzięli udział m.in. przedstawiciele władz państwowych, w tym szef resortu edukacji Dariusz Piontkowski, parlamentarzyści, samorządowcy, kombatanci, służby mundurowe, harcerze.
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że powstańcy listopadowi są godni takiego uczczenia, bo w najtrudniejszych okolicznościach walczyli o „rzeczywistą niepodległość”.
Mówił też, że „powstanie było w sercach Polaków, bo w sercach Polaków zawsze jest wolność”.
„Polacy nie godzą się na ułudę wolności” – dodał Mateusz Morawiecki.
Przypominając uwarunkowania historyczne mówił, że taką ułudą było ówczesne Królestwo Polskie.
Premier zwrócił też uwagę, że polskie oddziały przed 189 laty musiały zmierzyć się z silniejszymi wojskami rosyjskimi. Podkreślając, że naród polski wychodzi nawet z najcięższych opresji i ma w sobie umiłowanie prawdy i wolności, Mateusz Morawiecki zaznaczył, że Powstanie Listopadowe powinno być przestrogą przed popełnianymi błędami.
„Błędami wcześniejszymi, które doprowadziły do rozbiorów, ale również – już w trakcie Powstania Listopadowego – przed błędami politycznymi i wojskowymi, przed kunktatorstwem i brakiem wiary niektórych przywódców” – mówił premier.
Złożył hołd wszystkim ofiarom powstania.
„Wszystkim im winni jesteśmy cześć i pamięć. To że naród polski pamięta o swoich bohaterach Powstania Listopadowego, jest ważną częścią naszej dzisiejszej niepodległości, naszej dzisiejszej suwerenności” – mówił szef rządu.
„Chwała powstańcom listopadowym. Chwała wszystkim Polakom, którzy na przestrzeni wieków walczyli o wolną Polskę orężem, piórem, walczyli na najróżniejsze sposoby. Pamięć o nich niech nie zaginie. Cześć ich pamięci, chwała bohaterom” – zakończył swoje wystąpienie Mateusz Morawiecki.
PAP