Premier D. Tusk robi czystki w służbach specjalnych. Funkcje stracą wszyscy ich szefowie
Premier Donald Tusk zaczął czystki w służbach specjalnych. Funkcje stracą wszyscy ich szefowie. Jednocześnie pojawiają się niebezpieczne nominacje.
Premier Donald Tusk zapowiadał, że jedna z jego pierwszych decyzji będzie dotyczyła służb specjalnych. Jego wnioski o odwołanie szefów ABW, Agencji Wywiadu, CBA, SKW i SWW zostały już pozytywnie zaopiniowane przez sejmową speckomisję. Komisja będzie też miała nowych ekspertów. To generał Janusz Nosek, który odpowiadał za reset z Rosją za poprzednich rządów Donalda Tuska. To on podpisywał w Rosji umowę o współpracy polskich służb z FSB. Drugi doradca to Andrzej Barcikowski – były szef ABW oraz były zastępca kierownika Wydziału Ideologicznego Komitetu Centralnego PZPR. To bardzo niebezpieczne nominacje – ocenił Sebastian Trojak, ekspert ds. bezpieczeństwa.
– Rozpocznie się proces Reset 2.0. Obawiam się, że znowu zostanie nawiązana silna współpraca ze służbami rosyjskimi – stwierdził Sebastian Trojak.
Będzie to jednak współpraca jednostronna, która grozi przejęciem przez Rosję tajemnic NATO-wskich. Mogą się także rozpocząć problemy ze współpracą i wsparciem Ukrainy oraz próby demontażu zapory na granicy.
– Dla mnie to jest zdrada państwa, zdrada stanu. To jest bezpośrednie zagrożenie interesów i bezpieczeństwa Polski. To jest tak naprawdę powrót do polityki współpracy z Niemcami i analogia do współpracy z Moskwą, z Rosją. To są ci ludzie do tych zadań – zauważył ekspert ds. bezpieczeństwa.
Jedną z pierwszych decyzji rządu Donalda Tuska było także odebranie osobistej ochrony dla byłego szefa resortu edukacji, prof. Przemysława Czarnka. Decyzję podjął minister spraw wewnętrznych i administracji, Marcin Kierwiński. Prof. Przemysław Czarnek otrzymał ochronę po groźbach kierowanych pod jego adresem i jego rodziny.
TV Trwam News