Premier B. Szydło: wszystko wskazuje, że umowa z Ukrainą będzie ratyfikowana
Wszystko wskazuje na to, że umowa stowarzyszeniowa z Ukrainą będzie ratyfikowana – oświadczyła premier Beata Szydło na zakończenie unijnego szczytu, który przyjął deklarację w tej sprawie. Nieprzyjęcie umowy byłoby przejawem kolejnego kryzysu w Unii Europejskiej – oceniła.
Przywódcy państw UE przyjęli deklarację dotyczącą sposobu rozumienia umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą. Ma ona stworzyć warunki dla jej ratyfikacji przez Holandię.
Obywatele tego kraju, który jako jedyny w UE nie ratyfikował jeszcze układu z Kijowem, wyrazili w referendum sprzeciw w tej sprawie. Referendum było niewiążące.
Szefowa polskiego rządu, która wzięła udział w jednodniowym szczycie UE podkreśliła, że udało się osiągnąć konsensus.
– Dzięki konsensusowi, który został przyjęty na radzie przy aktywnej roli Polski, przy naszych poprawkach udało się doprowadzić do tego, że dokument został przyjęty. Wszystko w tej chwili wskazuje na to, że umowa będzie ratyfikowana. Dzięki temu będziemy mogli powiedzieć, że Ukraina zrobi już jeden duży krok w kierunku do tego żeby jeszcze bardziej zbliżyć się do Unii Europejskie – mówiła premier.
Przywódcy unijni zgodzili się na szczycie w Brukseli na przedłużenie o kolejne pół roku sankcji gospodarczych wobec Rosji za agresję na Ukrainę.
Rekomendację w tej sprawie dla szefów państw i rządów UE przedstawili kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Francois Hollande.
Obecne sankcje obowiązują do końca stycznia 2017 roku.
RIRM/PAP/TV Trwam News