Powstanie kolejny organ rządowy
Komitet Rady Ministrów ds. bezpieczeństwa państwa ma opiniować i oceniać współdziałanie służb specjalnych, ich współpracę z innymi służbami krajowymi i zagranicznymi oraz bezpieczeństwo żołnierzy i policjantów wysyłanych na misje zagraniczne.
Utworzenie komitetu zapowiadali pod koniec maja premier Donald Tusk i szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. W ostatnich dniach opublikowany został projekt zarządzenia premiera w tej sprawie. Zdaniem autorów projektu powołanie kolejnego gremium, zajmującego się służbami specjalnymi, „służyć będzie wypracowywaniu lepszych rozwiązań merytorycznych”.
Zgodnie z projektem w skład komitetu mają wejść ministrowie: obrony, spraw wewnętrznych, spraw zagranicznych i finansów. Dodatkowo może zostać powołany minister z kancelarii premiera. Przewodniczącym komitetu ma być szef kancelarii premiera.
Komitet ma zbierać się nie rzadziej niż raz na dwa miesiące, możliwe będzie zwołanie posiedzenia w trybie nagłym. Sceptycznie do inicjatywy podchodzi prof. Romuald Szeremietiew, b. wiceminister obrony narodowej. Z jednej strony – jak mówi – mnoży się różnego rodzaju tajne służby, a z drugiej mnoży się różne komitety i zespoły. Dodał, że skutkiem inicjatywy będzie zamieszanie.
– Powstaje pytanie: po co taka instytucja? Zawsze istnieją zadania natury obronnej i jeżeli chodzi o polską tradycję i polskie doświadczenia to na szczeblu rządowym zawsze istniał Komitet Spraw Obronny Rady Ministrów. W jego pracach na bieżąco uczestniczyli wiceministrowie resortu obronny i innych resortów. Ten zespół zajmował się wyłącznie kwestiami obronności państwa. Jeżeli się natomiast wprowadza do sfery obronności sprawy publiczne, wewnętrzne, policyjne to nie tylko rozmywa się tę kwestię, ale tworzy się bardzo niebezpieczny mechanizm. Polega on na tym, ze w którymś momencie okaże się, że do rozwiązywania spraw publicznych i wewnętrznych będzie trzeba użyć wojska. Tutaj żarty się kończą, dlatego że wojsko nie może wypełniać funkcji policyjnych. Państwo natomiast powinno mieć wystarczającą ilość służb, aby te zadania realizować bez udziału sił zbrojnych – powiedział Romuald Szeremietiew.
Obok komitetu Rady Ministrów ds. bezpieczeństwa ma działać stały podkomitet złożony z szefów wszystkich służb specjalnych: Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jego obradom ma przewodniczyć jeden z ministrów będących członkiem komitetu ds. bezpieczeństwa państwa.
Jak napisano w uzasadnieniu projektu, celem funkcjonowania stałego podkomitetu będzie bieżąca współpraca służb specjalnych oraz wykonywanie zaleceń komitetu.
RIRM