Pomorskie: 100 osób wzięło udział w „Marszu Śledzia”

100 osób wzięło udział w sobotę w „Marszu Śledzia” przez Zatokę Pucką z Kuźnicy na Półwyspie Helskim do Rewy koło Gdyni. Dwunastokilometrowa trasa prowadziła pasem płycizn.

 Marsz odbył się po raz trzynasty. Pomysłodawca i organizator marszu, Radosław Tyślewicz poinformował, że w tym roku w marszu chciało wziąć udział 927 osób, o ponad 300 więcej niż w roku 2012. Ostatecznie w drodze losowania wybranych zostało 100 osób z całego kraju. W tym roku pokonanie trasy zajęło niewiele ponad cztery godziny. „Jest niski poziom wody i mogliśmy szybko iść” – dodał. W ub. roku, przy wyższym poziomie wody, pokonanie trasy trwało ponad godzinę dłużej.

Poinformował, że przy niskim poziomie wody większa część mielizny wystaje ponad poziom zatoki. Wyjaśnił, że większość trasy uczestnicy pokonali w wodzie od kostek po pas. Pod koniec marszu uczestnicy musieli pokonać sztuczny przekop w mieliznach tzw. „głębinkę” o szerokości ok. 700 m. Ten odcinek pokonali ciągnieni w wodzie na linie za kutrem rybackim (po 10 os. na każdy kuter).

„Ze względu na bezpieczeństwo to jest jedyny sposób żeby sto osób w taki kontrolowany sposób pokonało ten przekop” – wyjaśnił. Podczas marszu uczestnicy przeszli ceremonię pasowania na Śledzia, która polega m.in. na zjedzeniu surowego śledzia. Trasa marszu biegnie pasem płycizn ciągnących się od Kuźnicy do Rewy, oddzielających tzw. „małe morze” od zewnętrznej Zatoki Puckiej. „Mielizny te przez wieki były miejscem działalności człowieka, szlakiem pieszym z półwyspu do centrum handlowego i administracyjnego, miejscem suszenia sieci, miejscem organizacji potańcówek dla letników w okresie II RP” – tłumaczy Tyślewicz.

W 1940 roku hitlerowcy zorganizowali na tym terenie poligon wojskowy, który następnie był przejęty przez Wojsko Polskie w okresie PRL i funkcjonował do 1992 roku. Uczestnicy marszu mogą obserwować m.in. pozostałości tego poligonu m.in. wystający wrak okrętu podwodnego ORP „Kujawiak”. Tyślewicz poinformował, że marsz każdego roku jest wspierany przez lokalną społeczność, głównie łodzie rybaków z Kuźnicy, którzy zabezpieczają uczestników Marszu oraz władze samorządowe, m.in. Jastarnii i Kosakowa. Poinformował, że Marsz Śledzia trafił na strony podręczników szkolnych (Podręcznik dla klas III Gimnazjum do geografii). Uważa, że marsz wpisał się w regionalną atrakcję turystyczną i aktywnie promuje region Zatoki Puckiej.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl