Polskie wsparcie dla Libańczyków
Pomoc Kościołowi w Potrzebie w ramach misji solidarnościowej przekazało m.in. produkty spożywcze dla Libańczyków. W tym kraju sytuacja nadal jest dramatyczna.
Wybuch w porcie w Bejrucie wstrząsnął światem. Zginęło wtedy ponad 200 osób, w tym dzieci. Do dziś port i wiele budynków wokół niego nie zostało odbudowanych.
„Z elementów pochodzących z portu, zniszczonych przez eksplozję, zbudowana została figura. To sygnał nadziei, że kiedyś Liban – po wszystkim, co wycierpiał – wreszcie się odrodzi“ – czytamy w relacji ks. Pawła Antosiaka, zamieszczonej na facebookowym profilu Pomocy Kościołowi w Potrzebie.
Kraj od kilku lat jest pogrążony w ogromnym kryzysie gospodarczym. Sytuacja cały czas się pogarsza. Ludzie nie mają pieniędzy, a jedzenia szukają na ulicy.
– Dzisiaj pensja w sferze publicznej wynosi 40 dolarów. To wynagrodzenie czasami nie wystarcza nawet na dojazd do pracy – wskazuje ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
W rodzinach rozgrywają się prawdziwe dramaty.
– Kilka razy otrzymaliśmy informacje o samobójstwach ojców, którzy nie byli w stanie utrzymać swoich rodzin i zapewnić im najbardziej podstawowych potrzeb – mówi ks. prof. Waldemar Cisło.
https://twitter.com/PomocKosciolowi/status/1438826364233265155
Do skrajnej nędzy Libańczyków przyczyniają się także naciski polityczne -wskazuje maronicki patriarcha Antiochii.
– Większa część kryzysu pochodzi z zewnętrznych źródeł takich jak kryzys wywołany przez Palestyńczyków w Libanie, potem Syryjczyków w Libanie, okupacja Libanu przez Izrael, okupacja Libanu przez Syrię, a teraz zamaskowana okupacja irańskiego stanu przez pełnomocników Hezbollahu w Libanie – tłumaczy ks. kard. Béchara Boutros Raï, maronicki patriarcha Antiochii.
W #Liban.ie przyjął nas maronicki patriarcha kard. Béchara Boutros Raï. Mówił o dramacie, jaki przeżywa Kraj Cedrów 🇱🇧. Dziękował za wsparcie, jakie płynie z Polski. Gratulował Polakom wielkich rodaków: św. Jana Pawła II i bł. Stefana #Wyszyński.ego. pic.twitter.com/CYhOTBVARH
— Pomoc Kościołowi w Potrzebie (@PomocKosciolowi) September 18, 2021
Pomoc Kościołowi w Potrzebie po raz kolejny zorganizowała transport z pomocą w ramach akcji „Solidarni z Libanem“.
– Tym razem przywieźliśmy środki spożywcze i środki zapobiegające rozprzestrzenianiu się wirusa. Ponadto przywieźliśmy leki, które można przechowywać bez lodówki, bo bardzo często nie ma prądu – wylicza dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Wielu ludzi stoi przed dylematem, czy nie opuścić kraju.
– Pomóżmy, żeby zapobiec temu dramatowi, aby kolejny kraj Bliskiego Wschodu nie pozostał bez chrześcijan. My jako Polacy staramy się przynajmniej w ten sposób pokazać naszą solidarność, powiedzieć, że ktoś o nich myśli – dodaje ks. prof. Waldemar Cisło.
Każdego roku, w drugą niedzielę listopada w Kościele obchodzony jest Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Tegoroczny dedykowany będzie Libanowi.
https://twitter.com/PomocKosciolowi/status/1438546452339429382
TV Trwam News