fot. https://www.facebook.com/CzarnekPL

Politycy KO chcą odwołania szefa resortu edukacji i nauki 

Posłowie Koalicji Obywatelskiej chcą odwołania kolejnego ministra. Tym razem chodzi o szefa resortu edukacji i nauki, prof. Przemysława Czarnka. Politycy zarzucają mu m.in. niekompetencję, arogancję oraz naruszenie wolności i autonomii szkół. Wniosek KO o wotum nieufności wobec ministra trafił już do Sejmu.

Przemysław Czarnek, minister resortu edukacji i nauki, odnosząc się do tego, stwierdził, że zdaniem posłów Platformy Obywatelskiej ministerstwo nie może nawet konsultować swoich projektów.

– Zaprojektowaliśmy przepisy i skierowaliśmy je do otwartych konsultacji. Niczego nie ukrywamy i wszystko robimy transparentnie. Już samo projektowanie przepisów jest podstawą dla posłów Platformy Obywatelskiej, żeby domagać się odwołania ministra. Cieszę się z tego wniosku, bo będę mógł z mównicy sejmowej pokazać pełną obłudę posłów Platformy Obywatelskiej. Znów są kłamstwa, ogólniki, cofanie się do średniowiecza, do XIX wieku. W projekcie ustawy dotyczącym kuratorów w ogóle nie zmieniamy roli kuratorów, tylko dajemy narzędzie, które jest potrzebne do tego, żeby skończyć z ideologizowaniem i z indoktrynacją dzieci. Widać, że to się nie podoba posłom Platformy Obywatelskiej – powiedział Przemysław Czarnek.

Wieczorem Sejm zajmie się już wnioskami opozycji o odwołanie kilku innych członków rządu: Jacka Sasina, Mariusza Kamińskiego oraz Michała Dworczyka. W uzasadnieniu politycy KO wskazali na zarzuty Najwyższej Izby Kontroli dot. organizacji wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym z 10 maja 2020 roku.

Dziś także rozpatrywany ma być wniosek KO i Lewicy o odwołanie wicemarszałka sejmu Ryszarda Terleckiego za jego internetowy wpis nt. liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej.

RIRM

drukuj