Policjanci testują kamery w mundurach
Policjanci z kilku województw otrzymują kamery przeznaczone do zamontowania w mundurze. To działania w ramach testów mających pozwolić na wykrycie ewentualnych nieprawidłowości.
Pomysł montowania minikamer na mundurach odżył, kiedy na jaw wyszła sprawa Igora Stachowiaka. Po zatrzymaniu policjanci razili go prądem, na skutek czego mężczyzna zmarł na komisariacie. Po tym zdarzeniu szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak zadeklarował, że policja będzie wyposażona w kamery. W założeniu ma to zwiększyć ochronę zatrzymanych i zmniejszyć ryzyko nadużyć ze strony funkcjonariuszy.
Aby rozwiązanie mogło być wdrożone, niezbędna jest jeszcze zmiana prawa – zaznaczył wiceszef resortu spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński.
– Jeżeli chodzi o środek przymusu bezpośredniego, jakim jest paralizator, to przepisy umożliwiają, aby był wyposażony w kamerę. Natomiast jeżeli chodzi o kamery, które byłyby instalowane na mundurach policjantów, to żeby mogły być używane wszędzie, podczas każdej interwencji, musi być zmienione prawo. W chwili obecnej można byłoby ich używać w miejscach publicznych, natomiast w miejscach niepublicznych – nie. Na pewno będzie jakaś dyskusja na ten temat, bo jeżeli podczas interwencji domowych także te kamery będą mogły być używane, to będzie stanowiło to jakieś naruszenie prawa prywatności. Z punktu widzenia tych dyskusji, które się ostatnio toczą (…), uważamy, że byłoby dobrze, aby działania policji były rejestrowane – powiedział Jarosław Zieliński.
Minikamery w mundurach testować mają policjanci z woj. dolnośląskiego, podlaskiego oraz śląskiego lub małopolskiego. Jeśli testy sprzętu pójdą pomyślnie, będzie można pomyśleć o wyposażeniu w kamery funkcjonariuszy Policji w całym kraju.
RIRM