Polacy zamordowani przez komunistów w Puziowych Dołach po 75 latach doczekają się godnego upamiętnienia
W Puziowych Dołach w woj. lubelskim zostanie dziś odsłonięty i poświęcony pierwszy pomnik upamiętniający żołnierzy i konspiratorów Narodowych Sił Zbrojnych oraz Armii Krajowej zamordowanych w kwietniu 1944 roku za walkę o niepodległość Polski.
Uroczystości rozpoczną się o godz. 11.00 Eucharystią w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Potoku-Stanach. Następnie na cmentarzu parafialnym nastąpi odsłonięcie i poświęcenie pomnika. Ufundowała go m.in. Fundacja im. Kazimierza Wielkiego w Lublinie.
Uroczyste odsłonięcie i poświęcenie pierwszego pomnika upamiętniającego żołnierzy i konspiratorów Narodowych Sił…
Opublikowany przez Parafia pw. Wniebowzięcia NMP w Potoku Stanach Czwartek, 1 października 2020
Prezes tej Fundacji Karol Wołek zaznacza, że pomnik będzie upamiętniać żołnierzy, którzy zostali w bestialski sposób zamordowani przez komunistów w roku 1944.
– Część z nich została ścięta siekierami na pniakach, ale nie odcinano im głów tylko nogi, żeby się wykrwawili; Część z nich przywiązywano do stodół i urządzano sobie z nich strzelnice; Część osób została zawieziona poza miejscowość i tam była bestialsko mordowana. Jeden z przedwojennych żołnierzy Wojska Polskiego został rozerwany końmi, a ksiądz z tamtejszej parafii został przywiązany do drzewa, zakneblowany i spalony żywcem – mówił Karol Wołek.
19 kwietnia 1944 r. w Puziowych Dołach doszło do mordu na mieszkańcach pobliskich miejscowości. Dopuścili się go komuniści z Armii Ludowej. Zamordowano kilkunastu mężczyzn podejrzanych o współpracę z polskim państwem niepodległościowym.
Ciała zamordowanych pierwotnie zakopano w miejscu kaźni w Puziowych Dołach. Jednak później bandyci z AL przenieśli je w nieznane do dziś miejsce. Ostatni żyjący morderca odmawia udzielenia informacji o miejscu ukrycia ciał.
Dla lokalnej społeczności niezmiernie ważne jest godne upamiętnienie tych żołnierzy i konspiratorów z NSZ i AK poprzez stworzenie miejsca pamięci, którego, pomimo upływu 75 lat od mordu, do tej pory się nie doczekali. Zaangażowanie pomordowanych w Puziowych Dołach w walkę o suwerenną Polskę, w ramach formacji wojskowych Polskiego Państwa Podziemnego, do tej pory nie zostało godnie upamiętnione.
RIRM