Podsumowanie Europejskiego Spotkania Młodych Taizé we Wrocławiu
42. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé dobiegło końca. Przez kilka dni w stolicy Dolnego Śląska 15 tys. młodych ludzi z 60 krajów świata gromadziło się na wspólnej modlitwie. Wszystko pod hasłem: „Zawsze w drodze, nigdy niewykorzenieni”.
W tym roku Europejskie Spotkanie Młodych odbyło się po raz 42. Pięć razy gospodarzem była Polska.
– Te spotkania są taką kuźnią, laboratorium – jak powiedziałby św. Jan Paweł II – laboratorium jedności – zauważył brat Marek ze Wspólnoty Taizé.
Jedności młodego Kościoła. I choć w nazwie to spotkanie europejskie, do Wrocławia przybyli pielgrzymi z całego świata.
– Można tu spotkać ludzi z bardzo daleka – z Japonii, z Korei, z Afryki, z Brazylii – mówił pielgrzym z Indii.
Ale także z Bliskiego Wschodu, Egiptu, Libanu i Hongkongu. Katolicy, protestanci, prawosławni – łącznie 15 tys. osób.
– To spotkanie wiąże się z takim spokojem, refleksją, z przemyśleniami, z medytacją i takim doświadczeniem Boga w ciszy – powiedział pielgrzym z Polski.
Dla wielu był to czas po prostu rekolekcji.
– To dla mnie kolejny etap odkrywania mojej drogi życia – zaznaczył uczestnik spotkania.
We Wrocławiu działo się naprawdę dużo. Miejscowe parafie od wielu miesięcy przygotowywały się do tego, by pielgrzymi w Polsce poczuli się jak u siebie w domu.
– Widzimy ludzi, którzy otwierają przed nami swoje domy, zapraszają nas, goszczą nas w swoich domach i to jest zaufanie z ich strony – podkreślał ks. Andrzej Pawłowski, uczestnik 42. Europejskiego Spotkania Młodych we Wrocławiu.
Oprócz modlitwy nie zabrakło czasu na rozmowy i dyskusje. Te odbywały się w czterech blokach tematycznych: duchowość, Kościół, solidarność i społeczeństwo. Pielgrzymi zza granicy poznawali też naszą kulturę i tradycje. Polską byli zachwyceni.
– Pochodzę z Rumuni. Nie byłam nigdy wcześniej w Polsce. To wspaniały kraj – powiedziała uczestniczka wydarzenia.
– Mieszkam w Kandzie i to moja pierwsza wizyta w Polsce. To piękny kraj. Ja z kolei pochodzę z Dżakarty w Indonezji i również po raz pierwszy goszczę w Polsce. To bardzo interesujące zobaczyć tak wielu młodych ludzi z podobnymi intencjami. Oni mają otwarte serca. To fascynujące być tu i budować z nimi więź – mówili pielgrzymi.
Razem z młodymi w modlitwie jednoczyło się wielu kapłanów.
– Przejdziecie każdy kryzys każdej relacji – miłości, przyjaźni, każdej aktywności. Przejdziecie każdy z tych kryzysów, jeśli będziecie w stałej relacji z Bogiem, który jest słowem – zaznaczył metropolita łódzki ks. abp Grzegorz Ryś.
Prosząc o pokój na świecie, młodzi żegnali stary i witali nowy rok. Uczestniczyli także w zabawie zwanej „Świętem Narodów”. Przyszłoroczne Europejskie Spotkanie Młodych odbędzie się w Turynie.
– Jedźmy do Włoch, do Turynu i wspierajmy się w tej pielgrzymce zaufania – zachęcał brat Marek ze Wspólnoty Taizé.
Hasłem 42. Europejskiego Spotkania Młodych były słowa: „Zawsze w drodze, nigdy niewykorzenieni”.
TV Trwam News