Podróżni wolą pociąg „Matejko” od Pendolino
Pasażerowie chcą, aby na tory powrócił pociąg relacji Warszawa-Kraków. Popularny pociąg Interregio „Matejko” wypadł z siatki połączeń po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy. Zastąpiło go Pendolino.
Przejazd pociągiem „Matejko” był o godzinę dłuższy niż szybkim połączeniem, ale trzy razy tańszy. Dlatego też pasażerowie chcą, aby pociąg powrócił na tory.
Poseł Jerzy Polaczek, były minister transportu, zwraca uwagę, że jeszcze cztery lata temu spółka PKP Intercity uruchamiała 400 pociągów – i to niezależnie od Przewozów Regionalnych. Dziś jest ich 200.
Dziś rozkład jazdy pociągów jest wręcz podporządkowany Pendolino – podkreśla Jerzy Polaczek.
– Likwidacja kolejnych połączeń międzywojewódzkich dalekobieżnych innych przewoźników niż PKP Intercity, jak również niektórych połączeń z TLK uruchamianych przez Intercity jest tylko i wyłącznie chęcią zapełnienia pociągu Pendolino, który po pierwszych dniach rekordów popularności – wypełnienia jednak nie realizuje. Warto przypomnieć, że zakup tego pociągu za granicą pochłonął kwotę ponad 1,6 mld zł – tłumaczy Jerzy Polaczek.Krakowscy radni ws. powrotu „Matejki” na tory zwrócili się do minister infrastruktury Marii Wasiak, a także prezesów PKP Intercity. Apelowali też, by do petycji przyłączyli się warszawscy samorządowcy.
RIRM