Podpisy pod petycją do Obamy zebrane
W ciągu kilku dni zebrano kilkanaście tysięcy brakujących podpisów pod petycją ws. powołania komisji międzynarodowej do zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej. List w najbliższych dniach zostanie przekazany prezydentowi Stanów Zjednoczonych.
Sukces ten zanotowano po interwencji mediów, które zaczęły nagłaśniać informację. To spowodowało, że w ciągu kilku dni podpisów przybywało. Przed końcem terminu do złożenia podpisów udało się zmobilizować ponad 25 tys. internautów.
Jest to minimalna liczba potrzebna do tego, aby władze amerykańskie rozpatrzyły wniosek i odpowiedziały na niego publicznie. Petycja została zaliczona do dwóch kategorii: prawa i wolności obywatelskich oraz polityki zagranicznej.
Jak powiedział poseł PiS Stanisław Piotrowicz jest to ogromna szansa na wyjaśnienie przyczyn katastrofy.
Ponadto, według obowiązujących procedur, administracja Obamy poinformuje e – mialowo wszystkich sygnatariuszy o swojej decyzji. Reakcje w Polsce mogą być jednak różne – powiedział Stanisław Piotrowicz.
Wielu polityków może zarzucać iż takie decyzje powinny pozostać sprawą Polski. Nie przeszkadzało to jednak aktualnej strefie rządzącej zwrócić się o pomoc w śledztwie do Rosji. – mówi poseł Stanisław Piotrowicz.