Podlaskie: Straż Graniczna zatrzymała blisko 350 cudzoziemców za nielegalne przekroczenie polsko-białoruskiej granicy
349 osób, przede wszystkim obywateli Iraku i Afganistanu, które nielegalnie dostały się do Polski z Białorusi, zatrzymali w ostatnich dniach funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej z kilku placówek – podała w poniedziałek SG. Największą grupę – 85 osób – zatrzymano w minioną sobotę.
Jak poinformowała w piątek rzeczniczka POSG mjr Katarzyna Zdanowicz, funkcjonariusze SG od minionego piątku do niedzieli zatrzymali na polsko-białoruskiej granicy 349 osób.
„Zatrzymani cudzoziemcy to przede wszystkim obywatele Iraku i Afganistanu” – dodała.
Działania – jak podała mjr Katarzyna Zdanowicz – prowadzone były przez funkcjonariuszy SG z kilku placówek: w Lipsku, Nowym Dworze, Szudziałowie Krynkach, Kuźnicy i Michałowie. Największą grupę nielegalnych migrantów – 85 osób – zatrzymali w sobotę funkcjonariusze z placówki SG w Kuźnicy.
„Zatrzymani cudzoziemcy poddawani są testom na COVID-19, ustalana jest ich tożsamość, kraj pochodzenia, wiek, a następnie decyzją sądu umieszczani są w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców” – poinformowała mjr Katarzyna Zdanowicz.
Na podstawie postanowień sądowych mogą w tych ośrodkach przebywać cudzoziemcy m.in. zatrzymani podczas nielegalnego przekroczenia granicy, uchylający się od wykonania decyzji o wydaleniu, przebywający na terytorium RP bez wymaganych dokumentów czy wykonujący pracę bez odpowiedniego zezwolenia.
Osoby zatrzymane w miniony weekend to kolejni cudzoziemcy, którzy w ostatnich dniach nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę. Mjr Katarzyna Zdanowicz w miniony piątek informowała o grupie 71 zatrzymanych osób, a w miniony czwartek o grupie liczącej 62 nielegalnych migrantów.
Jak wynika ze statystyk Podlaskiego Oddziału SG, od początku roku funkcjonariusze tego oddziału na polsko-białoruskiej granicy zatrzymali 871 osób, które nielegalnie przekroczyły tę granicę. W całym ubiegłym roku było to łącznie 114 osób.
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik mówił w minionym tygodniu w mediach o wzmożonych w ostatnich dniach zatrzymaniach nielegalnych migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Rząd – jak mówił Maciej Wąsik – traktuje to jako reakcję na udzielenie pomocy białoruskiej sprinterce, Kryscinie Cimanouskiej. W ocenie wiceministra Wąsika, władze Białorusi posługują się migrantami jako „żywą bronią”.
PAP