Podlaskie: Mieszkanka Łomży straciła 18 tys. zł metodą na zdalny pulpit

18 tys. zł straciła młoda mieszkanka Łomży (Podlaskie) wskutek oszustwa tzw. metodą na zdalny pulpit. Za namową fałszywego konsultanta bankowego zainstalowała aplikację w telefonie, za pomocą której oszuści ukradli z jej konta oszczędności.

Jak poinformował w środę zespół prasowy podlaskiej policji, do 25-latki zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Powiedział jej, że miała miejsce próba włamania na jej konto, zaproponował możliwość lepszego zabezpieczenia oszczędności.

Za jego namową, łomżynianka zainstalowała na swoim telefonie aplikację do zdalnej obsługi urządzenia. Uruchomiła ją i zalogowała się do bankowości elektronicznej; wygenerowała kod BLIK i wpisała go do aplikacji. Wszystkie te rozmowy i działania trwały prawie trzy godziny. Potem rozmówca powiedział, że ma cierpliwie czekać na telefon z dalszymi instrukcjami.

Gdy po rozmowie z matką nabrała podejrzeń, że mogła paść ofiarą internetowego oszustwa i sprawdziła stan konta okazało się, że straciła 18 tys. zł oszczędności.

„Jeśli +konsultant+ proponuje Ci zainstalowanie oprogramowania typu Any Desk, możesz być pewien, że to oszustwo. Pracownik banku nie prosi o zainstalowanie tego typu oprogramowania. Jeśli osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania twoich danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania, rozłącz się i zadzwoń do biura obsługi klienta twojego banku” – przypomina policja, po raz kolejny apelując o ostrożność w takich sytuacjach.

PAP