fot. PAP/EPA

Po zabiciu przez izraelską armię dwóch z liderów Hamasu szanse na zawieszenie broni są niemal zerowe

Po ostatnim ataku w Libanie, w wyniku którego zginął jeden z przywódców Hamasu, szanse na zawieszenie broni na Bliskim Wschodzie spadły do zera – alarmują media w Izraelu.

W ostatnich dniach Hamas skierował w Izrael serię rakiet, uruchamiając syreny alarmowe w środkowej i południowej części kraju. To po tym, jak Izrael zintensyfikował ataki na środkową część Strefy Gazy.

Walki toczą się też na innych kierunkach.

„Na północy zniszczyliśmy 12 batalionów Hamasu. Terroryści nadal tam są, zostało ich kilka tysięcy spośród 15 czy 18 tysięcy. Duża część z nich została wyeliminowana, a inni uciekli na południe. Walki na południu Strefy Gazy wciąż są intensywne” – poinformował Joaw Galant, minister obrony Izraela.

Armia izraelska opublikowała nagranie, które pokazuje działania podjęte przeciwko Hamasowi na terytorium należącym do Libanu. Zniszczono budynki kontrolowane przez Hezbollah, sojusznika Hamasu. We wtorkowym ataku na przedmieściu Bejrutu zginąć miało dwóch dowódców zbrojnego skrzydła Hamasu. Nie żyje także jeden z liderów organizacji.

„Ruch, którego przywódcy i założyciele ponieśli śmierć jako męczennicy za godność naszego ludu i naszego narodu, nigdy nie zostanie pokonany” – to oficjalne stanowisko Hamasu po wtorkowych wydarzeniach.

Izraelska armia nie komentuje ryzyka odwetu. Po śmierci jednego z przywódców Hamasu wstrzymane miały zostać negocjacje w sprawie porozumienia obu walczących ze sobą stron. Takie informacje przekazał jeden z izraelskich dzienników, który powołuje się na źródła dyplomatyczne w krajach arabskich. Hezbollah w swoim oświadczeniu ostrzegł Izrael, że ataki na terytorium Libanu to niebezpieczny rozwój działań wojennych. Padły słowa, że ruch, który jest silnie finansowany przez Iran, „trzyma palec na spuście”.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl