Pikieta w obronie prof. Chazana
Dziś pod warszawskim ratuszem odbyła się pikieta w obronie prof. Bogdana Chazana. Byłe pacjentki profesora domagały się przywrócenia go na stanowisko dyrektora Szpitala im. Świętej Rodziny.
Kobiety utraciły opiekę i wsparcie profesora przez decyzję prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, która w lipcu zwolniła go z funkcji dyrektora Szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie.
Mimo że profesora obowiązywał 3 miesięczny okres wypowiedzenia, prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zwolniła go również z obowiązku świadczenia pracy w tym okresie.
Nie możemy godzić się na niesprawiedliwość, jaka dotyka znakomitego lekarza – mówiła Kinga Małecka-Prybyło z Fundacji PRO – Prawo do Życia.
– To jest jedna z pikiet, która odbywa się cyklicznie. Wyrażamy w ten sposób z jednej strony poparcie, ale z drugiej strony domagamy się zmiany decyzji pani Hanny Gronkiewicz-Waltz i przywrócenia pana profesora Chazana na stanowisko dyrektora Szpitala im. Świętej Rodziny. To nasz głos. Myślę, że każdy z nas ma obowiązek reagować na niesprawiedliwość, która spotyka ludzi, zwłaszcza takich, jak pan prof. Chazan – tym bardziej, że decyzja godzi nie tylko w niego. Godzi również w nas jako w pacjentki, które zostały pozbawione dostępu do naszego lekarza. Darzymy go zaufaniem, mamy pewność, że opiekuje się nami w należyty sposób – zaznaczyła Kinga Małecka-Prybyło.Do tej pory Hanna Gronkiewicz-Waltz nie zareagowała na protest kobiet stojących pod oknami jej urzędu. Za ok. dwa tygodnie odbędzie się następna pikieta. Wówczas złożona zostanie także petycja o przywrócenie wybitnego specjalisty na stanowisko dyrektora Szpitala im. Św. Rodziny.
Wypowiedź Kingi Małeckiej-Prybyło:
Pobierz
RIRM