Pierwsza dama spotkała się z młodzieżą w Rybniku-Niedobczycach
Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda wczoraj spotkała się z młodzieżą w Rybniku-Niedobczycach. Jej wizyta była odpowiedzią na wysłane przez gimnazjalistów listy z zaproszeniem. Żona prezydenta wzięła udział w grze terenowej i poznawała historię dzielnicy.
„Chciałabym bardzo serdecznie podziękować wam, drodzy uczniowie, za to, że zaprosiliście mnie tutaj do swojej szkoły, a także panu dyrektorowi i wszystkim nauczycielom. Jest to wspaniała inicjatywa” – powiedziała pierwsza dama po niemal dwugodzinnej edukacyjnej wędrówce po dzielnicy.
Wysłane przez młodzież z dzielnicy Rybnika – Niedobczyc listy były częścią projektu wysyłania korespondencji do znanych osób, połączoną z zaproszeniem. Uczniowie Gimnazjum nr 11 z Zespołu Szkół nr 5 im. Józefa Rymera w Rybniku napisali ich łącznie 170 – wszystkie do pierwszej damy.
„W tych listach opisaliście swoją dzielnicę, jaka jest piękna i że warto ją odwiedzić, a tym samym ją spopularyzować i dlatego to zaproszenie przyjęłam” – mówiła żona prezydenta do uczniów.
„Mnie się bardzo podoba to, że tak dbacie o swoją małą ojczyznę” – dodała. Jednocześnie podkreśliła, że realizowana na lekcji języka polskiego w szkole inicjatywa pozwoliła „odświeżyć” kulturę pisania listów.
Głównym punktem piątkowej wizyty pierwszej damy w Rybniku-Niedobczycach była gra terenowa z jej udziałem. Zabawa miała formę questingu – na jej uczestników czekały pytania i zadania związane z tym miejscem.
„Szkoda, że nam pogoda nie dopisała, troszkę było mokro, ale myślę, że humory nam dopisały i chętnie wykonywaliśmy wszystkie zadania” – mówiła Agata Duda, z wykształcenia germanistka.
Na uczestników gry czekały takie zadania jak np. tłumaczenie śląskich słów na polski, śpiewanie śląskich piosenek, a także pytania związane z historią dzielnicy m.in. w nawiązaniu do powstań śląskich. W ocenie pierwszej damy gra terenowa to bardzo dobry sposób zdobywania wiedzy.
Agata Duda przypomniała także swój związek ze Śląskim – jak mówiła, jej ojciec pochodzi z Gliwic, a babcia z Chorzowa.
„W związku z tym ja tak w połowie, mogę powiedzieć, że jestem Ślązaczką, tak że Śląsk nie jest mi obcy” – mówiła.
Sama dzielnica Niedobczyce bardzo jej się spodobała.
„To, co na mnie zrobiło największe wrażenie i co odczarowało ten mit miast śląskich, mianowicie, tak się powszechnie mówi, że miasta śląskie to są przemysłowe miasta, szaro-bure, natomiast Niedobczyce, dzielnica Rybnika, jest piękna, zielona i naprawdę myślę, że dobrze się tutaj mieszka” – dodała.
Uczniowie, którzy wędrowali z pierwszą damą zaznaczali, że jest ona miłą, serdeczną i pozytywną osobą.
„O wszystkim da się z nią porozmawiać. Między rozwiązywaniem zadań dowiedzieliśmy się też troszkę o pani prezydentowej, opowiadała nam o tym, jak uczyła w szkole, rozmawialiśmy o pisaniu pamiętnikach, o swoim mężu opowiedziała” – powiedziała PAP Julia Jobczyk z trzeciej klasy gimnazjum.
„Pani prezydentowa była zachwycona tą grą, tym całym pomysłem i jak się wykazaliśmy wiedzą, bo nie poszło nam źle. Ale w niektórych przypadkach wiedziała więcej niż my. Np. musieliśmy przetłumaczyć śląskie słowa na polski, no i pani nas zaskoczyła tym, jak łatwo jej to poszło i śmialiśmy się, że następnym razem musimy dać coś trudniejszego” – opowiadała Julia.
Pisanie w sumie tysiąca listów do znanych osób przez niedobczycką młodzież odbyło się w ramach tegorocznego projektu T:RAF. Jak wyjaśnił jego pomysłodawca Mirosław Górka, znajdowały się tam m.in. wyrazy szacunku i sympatii do wybranych przez uczniów adresatów, zaproszenie do odwiedzenia Niedobczyc oraz opis tej dzielnicy.
Niedobczyce to dzielnica Rybnika położona w południowo-zachodniej części miasta. Na jej terenie znajduje się m.in. dawna kopalnia węgla kamiennego KWK Rymer.
PAP/RIRM