fot. PAP/EPA

Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie praworządności w Polsce

Parlament Europejski przegłosował krytyczny wobec Polski raport odnośnie wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie stwierdzenia wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez Rzeczpospolitą Polską zasady praworządności. Sprawozdawcą dokumentu jest hiszpański europoseł z Grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim Juan Fernando López Aguilar.

Europosłowie zdecydowaną większością głosów przyjęli krytyczny wobec Polski raport masowo odrzucając poprawki zgłaszane w imieniu frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Europosłowie Zjednoczonej Prawicy chcieli, aby Parlament Europejski przyjął m.in. zapis mówiący o tym, że zgodnie z art. 7 traktatu z Lizbony rząd polski gruntownie i wielokrotnie wyjaśnił powody reformy sądownictwa w Polsce i przedstawił jej podstawowe zasady, a prezentacje były wyczerpujące, dotyczyły wszystkich obaw i pytań zgłaszanych przez państwa członkowskie i Komisję Europejską.

Tego rodzaju zapis został jednak odrzucony, a w jego miejsce pozostał fragment raportu, w którym czytamy, że Parlament „wyraża głębokie zaniepokojenie faktem, iż mimo trzech wysłuchań z udziałem przedstawicieli władz Polski w Radzie, wielokrotnych wymian poglądów w Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego w obecności przedstawicieli władz Polski (…) oraz czterech postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego wszczętych przez Komisję, sytuacja w zakresie praworządności w Polsce nie tylko nie została rozwiązana, ale wręcz uległa poważnemu pogorszeniu od czasu uruchomienia procedury przewidzianej w art. 7 ust. 1 traktatu”.

– Żadne argumenty nie trafiają do parlamentarzystów, którzy po prostu chcą uderzyć w Polskę. Kiedy my wyjaśniamy, że w polskim systemie prawnym było wiele błędów, nasi przeciwnicy tu, w Parlamencie Europejskim, mówią, że jeszcze jest gorzej, jak było. To jest totalna nieprawda. Zatem przykro nam o tym powiedzieć, ale Parlament Europejski sam kompromituje siebie, bo nie słucha żadnych argumentów – mówił europoseł Bogdan Rzońca.

Dyskusja na forum Parlamentu Europejskiego w sprawie Polski trwa. Pytanie, kiedy się ona zakończy i wygra prawda.

Dawid Nahajowski, Bruksela/RIRM

drukuj