Papież Franciszek: Wasz naród pokonał wiele trudnych chwil w jedności
Zakończyła się Msza św. w Sanktuarium na Jasnej Górze, której przewodniczył Papież Franciszek. Wizyta następcy św. Piotra w Częstochowie odbyła się w ramach trwających XXXI Światowych Dni Młodzieży.
W Eucharystii pod przewodnictwem Papieża udział wzięli Prezydent RP Andrzej Duda, przedstawiciele najwyższych władz państwowych oraz kilkaset tysięcy wiernych.
W homilii Ojciec Święty podkreślił, że Bóg przychodzi na świat w sposób prosty, jako dziecko zrodzone przez Matkę.
– Uderza przede wszystkim to, jak się dokonuje przyjście Boga w historii: „zrodzony z niewiasty”. Nie ma mowy o wejściu triumfalnym, jakiejkolwiek imponującej manifestacji Wszechmogącego: nie ukazuje się jako oślepiające słońce, ale przychodzi na świat w sposób najprostszy – jako dziecko zrodzone przez matkę – akcentował Papież.
Następca św. Piotra zwrócił również uwagę na postaci, które głosiły miłosierdzie Boga. W tym kontekście wymienił św. Jana Pawła II oraz s. Faustynę Kowalską.
– Pomyślmy o wielu synach i córkach waszego narodu: męczennikach, którzy sprawili, że zajaśniała bezbronna moc Ewangelii; o ludziach prostych a jednak niezwykłych, którzy potrafili świadczyć o umiłowaniu Boga pośród wielkich prób; o łagodnych a zdecydowanych głosicielach Miłosierdzia, jak święty Jan Paweł II i święta Faustyna. Poprzez te „kanały” swojej miłości Pan sprawił, że owe bezcenne dary dotarły do całego Kościoła i całej ludzkości – wskazywał Ojciec Święty.
Papież Franciszek zaznaczył również, że polski naród miał w swojej historii wiele trudnych momentów, które pokonał dzięki jedności.
– Wasz naród pokonał na swej drodze wiele trudnych chwil w jedności. Niech Matka, mężna u stóp Krzyża i wytrwała w modlitwie z uczniami w oczekiwaniu na Ducha Świętego, zaszczepi pragnienie wyjścia ponad krzywdy i rany przeszłości i stworzenia komunii ze wszystkimi, nigdy nie ulegając pokusie izolowania się i narzucania swej woli – powiedział Ojciec Święty.
Papież nawiązał również do 1050. rocznicy Chrztu Polski. Podkreślił, że jako Kościół jesteśmy powołani do gorliwego głoszenia Słowa Bożego.
W drodze do Częstochowy Papież przyjechał do Szpitala Uniwersyteckiego, w którym od kilku tygodni przebywa były metropolita krakowski ks. kard. Franciszek Macharski. To nieoficjalny i nieplanowany wcześniej punkt wizyty Ojca Świętego Franciszka w Krakowie.
Tuż po godz. 7.30 kolumna z samochodem papieskim pojawiła się przed budynkiem, w którym znajduje się Klinika Intensywnej Terapii Interdyscyplinarnej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Wizyta w szpitalu trwała ok. 10 minut. Następnie kolumna z papieskim samochodem wyruszyła w drogę do Częstochowy.
Ojciec Święty przyjechał samochodem z Krakowa, gdzie gości od środy. Wcześniej planowano, że Papież Franciszek przyleci do Częstochowy helikopterem. To nie Ojciec Święty zmienił plany, tylko pogoda uniemożliwiła podróż helikopterem – napisał na Twitterze ks. Józef Kloch.
Ojciec Święty Franciszek rozpoczął swój pobyt na Jasnej Górze od przejazdu otwartym samochodem wśród wiernych pomiędzy sektorami pod sanktuarium. Następnie udał się do Kaplicy Cudownego Obrazu na chwilę modlitwy w otoczeniu wspólnoty paulinów – gospodarzy sanktuarium na Jasnej Górze. Papież Franciszek przekazał ojcom paulinom złotą różę. To trzecie papieskie wyróżnienie dla sanktuarium. Wcześniej złote róże złożyli tam w darze Jan Paweł II i Benedykt XVI.
Generał Zakonu Paulinów o. Arnold Chrapkowski, który powitał na Jasnej Górze papieża Franciszka, podkreślił, że do częstochowskiego sanktuarium sześciokrotnie pielgrzymował św. papież Jan Paweł II, a w 2006 roku także Benedykt XVI.
„Dziś papież Franciszek, Piotr naszych czasów, staje w miejscu wielkiego zawierzenia i gromadzi przy Matce Kościoła, Królowej Polski i świata żywy Kościół” – mówił o. Chrapkowski.
Transmisję ze Światowych Dni Młodzieży można śledzić za pośrednictwem Radia Maryja i TV Trwam.
RIRM