Państwa UE otwierają drogę do podpisania CETA
Ambasadorowie państw Unii Europejskiej zaakceptowali wypracowaną w belgijskich negocjacjach deklarację ws. umowy o wolnym handlu UE-Kanada – poinformowały unijne źródła. Na piątek zaplanowano procedurę pisemną, która ma formalnie umożliwić podpisanie CETA.
Podczas dyskusji wśród państw członkowskich techniczne wątpliwości zgłaszało kilka krajów, ale – jak powiedział jeden z dyplomatów – „wola polityczna” zawarcia porozumienia przezwyciężyła je.
Umowa ułatwiająca wymianę handlową zawsze niesie wiele dobrych, jak i negatywnych rozwiązań – ocenił politolog prof. Piotr Mickiewicz.
– Mówiąc o tym, że jest zgoda na podpisanie umowy z Kanadą pamiętajmy, że rząd Belgijski został jakby przez władze Walonii zmuszony do tego, aby podnieść dwa punkty w zapisach umowy z Kanadą. Te punkty muszą być przenegocjowane przez pozostałych partnerów Unii Europejskiej i dopiero zaproponowane Kanadzie. Bardziej wynikało to z obawy przedsiębiorców i społeczności walońskiej, co do opłacalności części zapisów, zwłaszcza dotyczących produkcji ich obrotu żywnością oraz sądów arbitrażowych, które pozwalałyby występować korporacjom, jako strona sądowa w sporze z państwem – zaznaczył Piotr Mickiewicz.
Przedstawiciele belgijskiego rządu federalnego i regionów porozumieli się w czwartek ws. spornych punktów. Chodzi o zapisy, które uniemożliwiały Belgii zgodę na zawarcie umowy UE-Kanada.
Belgijska deklaracja, która ma być dołączona do CETA ma rozwiewać wątpliwości ws. zapisów umowy, dotyczących m.in. sądu inwestycyjnego i importu produktów rolnych.
W piątek wypracowanym porozumieniem mają zajmować się parlamenty regionalne w Belgii. Negocjacje w sprawie CETA zakończyły się we wrześniu 2014 r. Umowa ma znieść niemal wszystkie cła i bariery pozataryfowe oraz zliberalizować handel usługami między Unią Europejską a Kanadą.
RIRM