P. Jaki o noweli ustawy o komornikach: Ukrócimy znaczną część patologii
„Polska ma problem z komornikami, wielu obywateli na problem z komornikami. (…) Często jest tak, że część komorników działa niemalże jak zorganizowana grupa przestępcza” – podkreślił minister Patryk Jaki, argumentując konieczność nowelizacji ustawy o komornikach. Wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości był gościem środowej audycji „Polski punkt widzenia” na antenie Telewizji Trwam.
Jak uzasadniał Patryk Jaki, z działalnością komorników wiąże się wiele ludzkich tragedii. Każdego roku dochodzi do ponad 10 milionów egzekucji.
– Powiedzieliśmy wreszcie „dość”, więc przygotowaliśmy nowy projekt ustawy – pierwszy od dwudziestu lat cały projekt ustawy – o działalności komornika. Jestem przekonany, że znaczną część tych patologii ukrócimy – zaznaczył wiceminister sprawiedliwości.
Gość środowej audycji „Polski punkt widzenia” negatywnie ocenił funkcjonowanie samorządu komorniczego. Minister podał przykład samorządu łódzkiego, który bronił – jego zdaniem – haniebnych zachowań komorniczych.
– Widać było solidarność korporacyjną. Tam nie ma co liczyć na to, że to środowisko samo się oczyści. Trzeba wprowadzić profesjonalizm z zewnątrz. Po to ludzie nas wybrali, żebyśmy potrafili też bronić ludzi słabszych. O kpiny zakrawały sytuacje, gdzie komornik w asyście policjanta wchodził do osoby, która nie była dłużnikiem i policjant – jako funkcjonariusz państwa – mógł się tylko przyglądać tej de facto kradzieży różnych rzeczy. To się musi skończyć – mówił wiceszef resortu sprawiedliwości.
W myśl nowej ustawy, obowiązkiem komornika będzie wręczenie potencjalnemu dłużnikowi wystandaryzowanego formularza. Dokument ma pokazać dłużnikowi, w jaki sposób może się bronić, co może, a czego nie może w momencie egzekucji – tłumaczył polityk.
– Komornicy byli bardzo bezwzględni, jeżeli chodzi o ludzi przede wszystkim słabszych tzn. takich, którzy nie znają prawa, nie wiedzieli, jak się bronić. To się również zmieni. (…) Kiedy komornicy wchodzili z twardą egzekucją, ludzie nie wiedzieli, że mieli kilkanaście dni na to, żeby się odwołać od tej decyzji komorniczej, zaskarżyć działalność komornika – wskazywał minister.
Polityk wyliczał przykłady, w których komornicy łamali prawo. Zauważył, że w przypadku zajęcia konta dochodziło do odebrania dłużnikowi świadczeń niepodlegających egzekucji, tj. świadczeń socjalnych czy zasiłku pogrzebowego.
Wiceszef resortu sprawiedliwości zapewnił, że celem rządu jest danie potencjalnym dłużnikom narzędzi do walki i obrony. Skuteczną odpowiedzią rządu na potrzeby obywateli – deklarował gość środowej audycji „Polski punkt widzenia” – ma być utworzenie rachunku socjalnego.
– To będzie specjalny rachunek. Każdy z nas będzie mógł go sobie założyć w banku, będzie mógł prowadzić go w sposób bezpłatny i na ten rachunek będą mogły spływać wszystkie świadczenia socjalne np. 500+, które nie będą podlegały zajęciu – wskazywał minister.
Nowa ustawa ma zwiększyć także kompetencje policji.
– Z założenia policjant ma pomagać w czynnościach bardzo trudnych, niełatwych czynnościach egzekucyjnych, jak się wchodzi do czyjegoś mieszkania. Do tej pory sytuacja wyglądała tak, że policjant mógł tylko obserwować i działał tak, jak mówił komornik, bez względu na to, co widział. Dochodziło do takich sytuacji, że jak policjanta pytało się o to, dlaczego policja nie reagowała, skoro to była działalność przestępcza, policjant mówił: „Ja widziałem, ale nie mogłem nic zrobić”. Teraz sytuacja się zmieni. Jeżeli policjant zauważy, że komornik działa z naruszeniem prawa, będzie mógł przerwać egzekucję – tłumaczył polityk.
Celem projektu Prawa i Sprawiedliwości jest zwiększenie nadzoru ministra sprawiedliwości i prezesów sądów rejonowych nad komornikami. W przypadku rażącego naruszenia prawa będzie ich można zawieszać czy usuwać ze stanowiska – zapowiadał wcześniej minister Zbigniew Ziobro.
Całość środowej audycji „Polski punkt widzenia” z udziałem Patryka Jakiego, wiceszefa resortu sprawiedliwości, można obejrzeć [tutaj].
RIRM