Osoby znieważające warszawskie pomniki tęczowymi flagami uniknęły kary
Sprawcy znieważenia warszawskich pomników tęczowymi flagami uniknęli kary. W grudniu Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła postępowanie w tej sprawie – poinformowała Radio Maryja rzecznik stołecznej prokuratury, prok. Aleksandra Skrzyniarz.
Powodem było m.in. to, że śledczy nie znaleźli sprawców – powiedziała Redakcji Informacyjnej Radia Maryja rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
– Podstawą wydania decyzji był art. 322 paragraf 1 Kodeksu postępowania karnego. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy był poddany szczegółowej analizie. W oparciu o wnioski przeprowadzone z analizy ustalono, że wskazane osoby nie dopuściły się popełnienia zarzucanych im czynów. Postępowanie zostało również umorzone z uwagi na niewykrycie sprawców tego przestępstwa – poinformowała prok. Aleksandra Skrzyniarz.
Szef Straży Narodowej Robert Bąkiewicz zauważył, że decyzja prokuratury w tej sprawie jest taka sama, jak szereg innych w Polsce dotyczących podobnych postępowań.
Robert Bąkiewicz zaznaczył, że przez to liberalno-lewicowi aktywiści czują się bezkarni. Jego zdaniem, sprawie powinien przyjrzeć się Prokurator Generalny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
– Pytanie, czy sam minister sprawiedliwości nie powinien zająć się obserwacją, własnym nadzorem prowadzonych postępowań, bo kwestie dot. znieważania symboli religijnych, flagi narodowej to w tej chwili codzienność. Za to nikt nie ponosi żadnych konsekwencji – podkreślił Szef Straży Narodowej.
Doniesienie do prokuratury ws. obrazy uczuć religijnych i znieważenia stołecznych pomników złożył wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta. Polityk oczekuje na informacje o tym, jak przebiegało całe postępowanie.
RIRM