Orlen chwali się zyskami, opozycja studzi entuzjazm

Zysk netto Grupy Orlen w I kwartale br. osiągnął 4 mld 324 mln złotych i był wyższy o 1 mld 526 mln złotych wobec tego samego okresu 2024 r. – podała spółka. Z komunikatu płockiego koncernu wynika też, że w raportowanym okresie nakłady inwestycyjne Grupy Orlen osiągnęły wartość 6 mld 174 mln złotych.

Prezes Orlenu, Ireneusz Fąfara, chwali się dobrymi wynikami finansowymi i mówi, że są to wymierne efekty porządkowania sytuacji w Grupie i realizacji ambitnej „Strategii 2035”. Politycy opozycji nie widzą jednak powodu do radości.

Prawo i Sprawiedliwość podkreśla, że zysk Orlenu jest mniejszy o ponad 5 mld złotych w stosunku do I kwartału 2023 r., kiedy koncernem zarządzał Daniel Obajtek. Wskazuje na to m.in. były wiceminister aktywów państwowych, poseł Maciej Małecki.

– „Koalicja 13 grudnia” do Orlenu skierowała ludzi, którzy nie radzą sobie z zarządzaniem największym koncernem Europy Środkowo-Wschodniej. Zysk Orlenu spadł o 5 mld złotych, jeśli porównamy pierwszy kwartał 2025 r. do pierwszego kwartału roku 2023. Ale to nie wszystko, bo jest segment, na którym zyski w Orlenie idą w górę. To są stacje benzynowe. Trzykrotne zwiększenie zysków na stacjach benzynowych względem roku 2023 do 2025 oznacza, że przy taniej ropie i tanim dolarze obecna ekipa łupi na potęgę polskich kierowców, bo nie obniża cen paliw do takiego poziomu, jaki mogłaby przy obecnej sytuacji międzynarodowej – zwrócił uwagę były wiceszef MAP.

W I kwartale 2023 r. zysk netto Orlenu wyniósł 9 mld 200 mln złotych

Orlen to multienergetyczny koncern posiadający rafinerie w Polsce, Czechach i na Litwie oraz sieć stacji paliw, w tym m.in. w Niemczech i na Węgrzech.

Grupa rozwija też segment wydobywczy ropy naftowej i gazu ziemnego, segment petrochemiczny oraz energetyczny, w tym odnawialne źródła energii. Planuje on ponadto rozwój energetyki jądrowej opartej o małe reaktory modułowe.

RIRM

drukuj