Opozycja zapowiada rozliczenie zaniedbań związanych z powodzią
Opozycja domaga się rozliczeń w sprawie powodzi. Posłowie podkreślają, że doszło do wielu zaniedbań.
Przed możliwą powodzią już miesiąc temu ostrzegali polscy meteorolodzy. Tydzień przed powodzią o jej katastrofalnych skutkach przestrzegali Polskę Czesi. Alerty wysłała też Unia Europejska. Komisja Europejska w oparciu o system ostrzegania przeciwpowodziowego wysłała aż sto alertów. Ta sytuacja pokazuje, że zarządzanie kryzysowe w Polsce jest w rozsypce – stwierdził poseł Zbigniew Bogucki z Prawa i Sprawiedliwości.
– Co robi Donald Tusk po tych stu alertach? Staje trzynastego na konferencji prasowej i mówi, że właściwie nic się nie dzieje. Mówi o tym, że można spodziewać się co najwyżej lokalnych podtopień i tzw. powodzi błyskawicznych. Czy to, co widzimy w Kłodzku, na Dolnym Śląsku, na Opolszczyźnie, to lokalne podtopienia? Te sto alertów mówiło zupełnie o czym innym, bo w tym samym czasie, 13 września władze czeskie przestrzegały, że stany wody – również po stronie polskiej – mogą być takie same albo wyższe niż te, które były w 1997 roku. Dlaczego Donald Tusk wtedy mówił, że prognozy nie są przesadnie alarmujące? – zwrócił uwagę parlamentarzysta.
Gdyby mieszkańcy wiedzieli, że sytuacja jest tak poważna, mogliby uratować, chociaż część swojego dobytku.
– My tej sprawy nie zostawimy. Tak, jak tropimy patologie władzy z „Koalicji 13 grudnia”, tak będziemy tropić wszystkie zaniedbania, zaniechania, które zostały dokonane przez rząd „Koalicji 13 grudnia”. Zamiast realnej pomocy mamy teatr w postaci posiedzeń Zespołu Zarządzania Kryzysowego – powiedział przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczak.
O tym, że trzeba wyciągać wnioski z tego, co się stało, mówili również posłowie Konfederacji.
– Dochodzimy już do tego momentu, w którym trzeba zacząć analizować, co się wydarzyło, co poszło nie tak, co mogło pójść lepiej i wyciągać wnioski, co zrobić, żeby w przyszłości, przy kolejnej powodzi (bo kolejna powódź prędzej czy później nadejdzie) można było ograniczyć skutki zniszczeń lub całkowicie uchronić tereny polskie przed powodzią, przed negatywnymi skutkami – zwrócił uwagę poseł Michał Wawer z Konfederacji.
Konfederacja zapowiedziała złożenie wniosku o powołanie Komisji Śledczej do spraw zaniedbań związanych z powodzią.
TV Trwam News