Ograniczenia w dostarczaniu i poborze prądu w całym kraju
Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. wprowadzają ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej na obszarze całego kraju. Ma to odciążyć sieć i uchronić ją od niekontrolowanych wyłączeń.
Ograniczenia związane są z utrzymującą się nad Polską falą upałów, a co za tym idzie, niskim poziomem rzek oraz wysoką temperaturą powietrza i wody wykorzystywanej w obiegach chłodzenia.
Zgodnie z komunikatem PSE dziś do godz. 17.00 będzie obowiązywał 20 stopień zasilania. Następnie będzie obowiązywał 19 stopień. Od godz. 22.00 do 10.00 jutro rano zostanie wprowadzony 11. stopień.
Andrzej Szcześniak, ekspert bezpieczeństwa energetycznego mówi, że odbiorcy indywidualni nie mają powodu do obaw.
– Indywidualni odbiorcy nie muszą się obawiać 20. stopnia zasilania, ponieważ obejmuje ono dużych, zwykle przemysłowych odbiorców, którzy mogą regulować swój pobór mocy – mogą elastycznie zmniejszyć zapotrzebowanie. Nie dotyczy to w ogóle ani indywidualnych odbiorców, ani też takich instytucji jak szpitale – w ogóle tej części socjalnej odbiorców energii elektrycznej. Można spać spokojnie. Mamy niezwykle trudne warunki pogodowe, które uniemożliwiają produkcję energii elektrycznej oraz utrudniają przesył. On też reaguje na wysokie temperatury, ale naprawdę polski system jest dość stabilny – podkreśla Andrzej Szcześniak.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne już w ubiegły piątek apelowały o ograniczenie zużycia energii elektrycznej w okresach szczytowego zapotrzebowania, to jest w godz. 11.00-15.00.
Zagrożeniom funkcjonowania systemu elektroenergetycznego w związku z utrzymującą się wysoką temperaturą będzie dziś poświęcone spotkanie premier Ewy Kopacz z zespołem zarządzania kryzysowego.
O spotkaniu poinformowało w komunikacie Centrum Informacyjne Rządu.
RIRM