OFE kosztem emerytów
Istnieje zagrożenie że ponad 60% emerytów będzie skazanych na świadczenia poniżej minimum egzystencji – powiedziała poseł Elżbieta Rafalska z sejmowej Komisji Finansów.
Na ostatnim posiedzeniu członkowie komisji wysłuchali opinii ekspertów na temat funkcjonowania Otwartych Funduszy Emerytalnych. Większość z nich akcentowała, że rozwiązania dotyczące OFE, pozwoliły firmom zarządzającym zarobić potężne pieniądze kosztem emerytów.
Poseł Elżbieta Rafalska podkreśla, że dane dotyczące wypłaty przyszłych emerytur kapitałowych mogą pokazywać, że jesteśmy zagrożeni wielką skalą ubóstwa.
– Jest zagrożenie i pomału w kuluarach sejmowych mówi się o tym, że to będzie znacznie więcej niż 50 czy 60% osób uprawnionych do świadczeń emerytalnych, że te emerytury będą tak głodowe, że państwo będzie musiało dopłacać do najniższej emerytury. Tej informacji w żaden sposób nie można wydostać od Ministerstwa Finansów ani od Ministerstwa Pracy. Twierdzi się, że takich danych nie ma, a przecież prognoza emerytur jest przez OFE i ZUS na bieżąco liczona, więc nie chce mi się wierzyć w to, że nie ma takich danych – wyjaśnia Elżbieta Rafalska.Poseł przypomniała, że PiS opowiada się za tym by Polacy mieli wybór czy chcą by część ich środków na przyszłe emerytury była kierowana do OFE czy całość do ZUS.
– To jest droga naturalnego wygaszania OFE i zmiany formuły systemu emerytalnego. Chociaż sama skłaniałabym się bardziej do radykalnych działań; ale część młodych ludzi ciągle wierzy w siłę emerytur kapitałowych. Może ten wariant wyboru będzie tym, co jest najlepsze dla Polaków do zaproponowania. Gdyby się okazało, że 80%, tak jak na Węgrzech czy jeszcze więcej, zdecyduje się na przejście to mamy zupełnie inną sytuację. Pozostała część może podejmować ryzyko obecności w OFE – wskazuje Elżbieta Rafalska.Wypowiedź poseł Elżbiety Rafalskiej:
RIRM