Od 1 lipca będzie można składać wnioski w ramach tzw. pakietu mieszkaniowego

Większa dostępność do mieszkań na wynajem, dopłaty do czynszów czy wakacje czynszowe w TBS – to niektóre założenia pakietu mieszkaniowego. Szczegóły przedstawiła wczoraj wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Pakiet ma być impulsem rozwojowym dla gospodarki, w którą uderzyła pandemia koronawirusa. Jego wartość to około pół miliarda złotych rocznie do 2024 roku.

Zaprezentowane propozycje z jednej strony wspierają sektor budowlany poprzez ofertę dopłat do gminnych czy miejskich spółek mieszkaniowych. Z drugiej strony rozwiązują problemy mieszkaniowe wielu gospodarstw domowych – podkreśliła wicepremier Jadwiga Emilewicz.

– Dla mieszkańców, którzy wynajmują dziś mieszkania, a którzy zostali dotknięci w wyniku pandemii: pan fryzjer czy też osoba pracująca w fabryce, która znajduje się na postojowym i której dochody spadły o 25 procent w ujęciu rok do roku, wówczas będzie mógł skorzystać z dopłat nawet do 1500 złotych do czynszu pod warunkiem, że to 1500 złotych to nie jest więcej niż 75 procent czynszu. Taką dopłatę będzie mógł aplikujący o nią uzyskać przez sześć miesięcy w tym roku. Wnioski będzie można składać do gmin od 1 lipca – powiedziała Jadwiga Emilewicz.

Dokument, który obejmuje zmianę trzynastu ustaw, w najbliższych tygodniach stanie się przedmiotem obrad Rady Ministrów.

Ministerstwo Rozwoju pracuje nad projektami pod wspólnym szyldem impuls dla gospodarki. Pakiet, zawierający rozwiązania dla części rynkowej, ma być przedstawiony „w kolejnym etapie”.

RIRM