fot. flickr.com

Ochrona przed niechcianymi telefonami

Urząd Ochrony Danych Osobowych przypomina: „Niechciany telemarketing prowadzony bez zgody abonenta jest niezgody z prawem”. Działające w ten sposób firmy muszą liczyć się z konsekwencjami, w tym karami finansowymi.

Natrętne niechciane telefony z ofertami reklamowymi są częstą zmorą wielu Polaków. Naruszają one nie tylko przepisy prawa telekomunikacyjnego, ale również obowiązujące od blisko roku RODO.

– Najczęstszymi problemami, jakie pojawiają się w dziedzinie telemarketingu są zbyt szerokie zgody: odbieranie zbyt szerokich zgód na przetwarzanie danych osobowych, niespełnianie obowiązków informacyjnych, w szczególności obowiązku informacyjnego wtedy, kiedy dane nie są pozyskane od osoby, której dane dotyczą, tylko z innego źródła – powiedziała Weronika Kowalik, dyrektor zespołu ds. sektora prywatnego UODO.

Poważnym problemem jest także to, że administratorzy często ukrywają swoją tożsamość. 

– Nie podają pełnych informacji o sobie, stąd nie zawsze możemy dociec, kto nasze dane przetwarza – dodała.

Dlatego w trakcie rozmowy z telemarketerem można zażądać usunięcia swoich danych przez firmę albo odnotowania sprzeciwu wobec przetwarzania ich w celach marketingowych.

– Możemy żądać spełnienia obowiązku informacyjnego, który właściwie powinien być spełniany w pierwszej kolejności. Mówimy o sytuacji, kiedy to się nie dzieje. Wtedy będziemy mogli identyfikować podmiot. Nawet jeżeli w trakcie rozmowy telefonicznej nie uda nam się tego zrobić, bo ktoś będzie powoływał się na to, że nie jest administratorem, tylko przetwarza dane na zlecenie, to uzyskując informację o tym, kto jest tym docelowym administratorem, możemy skierować odpowiednie pismo. Wtedy mamy dowód, że o nasze prawa wystąpiliśmy i możemy dowieść, że firma naszych praw nie respektuje – wskazała Weronika Kowalik.

Osoby, które nie chcą otrzymywać niezamówionej informacji oraz nie chcą, żeby kierować do nich telemarketing powinny ostrożnie podchodzić do wszystkich sytuacji, kiedy mają wyrazić zgodę na przetwarzanie danych. 

– Ważne jest czytanie klauzul, rozumienie tych klauzul i zastanowienie się nad tym, na ile klauzula jest precyzyjna, na ile klauzula jest przypadkiem szeroka – powiedziała dyrektor zespołu ds. sektora prywatnego UODO.

Wobec administratorów, którzy naruszają przepisy dotyczące ochrony danych osobowych, UODO może wyciągnąć konsekwencje. Nakazać zaprzestania dalszego niezgodnego z prawem przetwarzania danych osobowych albo nałożyć na taki podmiot karę finansową. W przypadku podmiotów z sektora prywatnego kara może sięgać nawet do 20 mln euro.

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl