OBWE żąda uwolnienia obserwatorów

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) zażądała uwolnienia „w trybie natychmiastowym i bez żadnych warunków” swoich obserwatorów przetrzymywanych od kilku tygodni przez prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy.

Apel taki wystosował w imieniu OBWE ambasador USA przy tej organizacji Daniel Baer po spotkaniu przedstawicieli państw członkowskich OBWE i kilku krajów azjatyckich w stolicy Japonii, Tokio.

Baer oskarżył również Rosję, że nadal wysyła bojowników i uzbrojenie na Ukrainę. „W ostatnich dniach i tygodniach wysyłano uzbrojonych ludzi i broń z Rosji na Ukrainę. Nie widzimy (ze strony Rosji) żadnych wysiłków, aby to powstrzymać” – powiedział dziennikarzom amerykański dyplomata.

We wtorek wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Serhij Kysłyca sformułował podobne oskarżenia. Zażądał „bardziej energicznych” kroków wobec Rosji, którą oskarżył o „łamanie zasad” OBWE.

OBWE utraciła kontakt z dwiema grupami swych obserwatorów pod koniec maja, gdy na wschodzie Ukrainy trwały intensywne walki między rządowymi siłami ukraińskimi a prorosyjskimi separatystami. Łącznie przetrzymywanych jest ośmiu obserwatorów.

Pierwsza grupa obserwatorów zaginęła 26 maja w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Czterej inni obserwatorzy OBWE, a także ich ukraiński tłumacz, zaginęli 29 maja w obwodzie ługańskim, również na wschodzie kraju. OBWE nie udało się dotąd wznowić łączności ze swoimi ludźmi; utrudniają to warunki w terenie, gdzie działa wiele grup zbrojnych, koordynacja działań i łączność szwankują, a niektóre z grup separatystów rywalizują ze sobą.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl