Obrońcy życia zapowiadają manifestacje i protesty w związku z decyzją prezydenta o podpisaniu nowelizacji ustawy o finansowaniu in vitro z budżetu państwa
Obrońcy życia zapowiadają protesty i manifestacje po podpisaniu przez prezydenta Polski Andrzeja Dudę ustawy o finansowaniu in vitro ze środków publicznych. Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina zaznaczył, że trzeba pokazać prezydentowi, iż podjął błędna decyzję. Obrońca życia podkreślił, że w wyniku procedury in vitro będą ginęły dzieci. Co więcej, będą one dehumanizowane.
Krzysztof Kasprzak krytycznie odniósł się też do zapowiedzi prezydenta w sprawie złożenia projektu ustawy dotyczącej finansowania innych metod leczenia niepłodności.
Jeżeli prezydent chciał zrobić coś dobrego, to powinien był nie podpisywać ustawy o in vitro, a złożyć np. projekt ustawy o dofinansowaniu naprotechnologii – powiedział przedstawiciel Fundacji Życie i Rodzina.
– To jest bardzo przewrotna próba osłaniania się. Nie można z jednej strony dopuszczać do zabijania dzieci, a to będzie robiła ustawa o in vitro, a z drugiej strony dać jakieś pieniądze na naprotechnologię, bo zapewne o to chodzi, żeby się jakoś wytłumaczyć przed elektoratem. To jest metoda, że Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek. Tak można skomentować ten plan. W wyniku procedury in vitro będą ginęły dzieci, a ponadto będą one pozbawiane godności. To jest największy dramat. To, czy prezydent będzie teraz składał jakiś projekt ustawy, który będzie zajmował się naprotechnologią, to w tym momencie jest i wtórne, i absurdalne – mówił Krzysztof Kasprzak.
Na początku stycznia 2024 r. planowane jest posiedzenie prezydenckiej Rady ds. Ochrony Zdrowia poświęcone przygotowaniu projektu.
O zawetowanie ustawy o dofinansowaniu in vitro apelowali do prezydenta księża biskupi oraz działacze pro-life.
RIRM