fot. pixabay.com

Obecne władze forsują ideologiczne postulaty. E. Kowalewska: Zadałabym jeszcze pytanie premierowi D. Tuskowi, kiedy zaproponuje zmianę płci naszym dzieciom?

Premier RP, Donald Tusk zapowiedział, że jeszcze tej zimy będzie procedowany projekt o tzw. związkach partnerskich. W najbliższych tygodniach przepisy ma przedstawić minister ds. równości, Katarzyna Kotula.

Premier Donald Tusk powiedział, że o rządowym lub poselskim charakterze inicjatywy ustawodawczej ws. tzw. związków partnerskich liderzy koalicji rządzącej mają zdecydować po konsultacjach.

W ostatnich tygodniach marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, mówił o rzekomej potrzebie uchwalenia przepisów w tej sprawie. Do uregulowania kwestii tzw. związków partnerskich wezwał też Polskę niedawny wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Dyrektor Human Life International Polska, Ewa Kowalewska, zwraca uwagę, że obecna większość sejmowa może ugiąć się przed żądaniami unijnych instytucji.

Jesteśmy pod presją Unii Europejskiej, sądu europejskiego, a pan Donald Tusk realizuje to, co przychodzi z Zachodu, więc już deklaruje, że wprowadzi to dla Polski. Zadałabym jeszcze pytanie, kiedy zaproponuje zmianę płci naszym dzieciom? Kiedy pan Tusk został premierem, dosłownie natychmiast były dwa wyroki sądu, tak jakby czekali na to, żeby właśnie nas docisnąć – mówiła Ewa Kowalewska.

Na początku grudnia Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że Polska powinna uznać związki jednopłciowe. Organ ten twierdził, że nasz kraj złamał prawo do poszanowania życia prywatnego. Chodzi o brak oficjalnych regulacji „uznających i chroniących” związki jednopłciowe. Na przykład w sferze podatków, praw socjalnych czy praw rodzinnych – oświadczył Trybunał.

RIRM

drukuj