Nowelizacja Kodeksu pracy
W Sejmie trwają prace nad nowelizacją Kodeksu pracy. Choć obóz rządzący przekonuje, że to wiele korzystnych zmian dla matek i ojców, opozycja krytykuje i zgłasza poprawki. Projekt wrócił do prac w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Nowelizacja Kodeksu pracy zakłada wdrożenie dwóch unijnych dyrektyw. To między innymi 9-tygodniowy urlop rodzicielski i zasiłek za okres urlopu rodzicielskiego w wysokości 70 proc. Poseł Aleksandra Gajewska z Platformy Obywatelskiej twierdzi, że to za mało.
– Będziemy składać poprawki dotyczące w stu procentach płatnego urlopu dla matek i ojców oraz wsparcia dla samodzielnych rodziców, którzy w ogóle nie zostali ujęci w tych rozwiązaniach – mówiła Aleksandra Gajewska, poseł PO.
Unijne dyrektywy powinny zostać wprowadzone już w sierpniu ubiegłego roku, mimo tego opozycji nie zależy nad szybkim procedowaniem w tej sprawie. Poseł Katarzyna Kotula z Lewicy zapowiedziała złożenie kolejnych poprawek. To m.in. możliwość wykorzystania urlopu ojcowskiego przez samotne matki.
– Przyszłam z całą listą poprawek i wracam z tymi samymi poprawkami – powiedziała Katarzyna Kotula, poseł Lewicy.
Innego zdania jest Konfederacja. Poseł Dobromir Sośnierz stwierdził, że zaproponowane przez komisję przepisy odstraszają przed byciem pracodawcą.
– Tego wszystkiego w ogóle nie trzeba i nie powinno się regulować. Nie trzeba całego życia opisywać ustawami – od kołyski do grobu – zaznaczył Dobromir Sośnierz, poseł Konfederacji.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej, Stanisław Szwed, odpowiadając na wątpliwości posłów, podkreślił, że w Polsce istnieją bardzo dobre rozwiązania urlopów macierzyńskich i rodzicielskich.
– Jeżeli mówimy o urlopie macierzyńskim i rodzicielskim, to mamy w tej chwili łącznie roczny urlop macierzyński i rodzicielski, i dwutygodniowy urlop ojcowski (…) Nikomu nic nie zabieramy, wręcz odwrotnie – dodajemy 9 tygodni urlopu, którego nie można przenieść – wyjaśnił.
Obecnie w 90 procentach z urlopu rodzicielskiego korzystają mamy, a dwutygodniowy urlop ojcowski – w stu procentach płatny – wykorzystuje niespełna 40 procent ojców.
TV Trwam News