Nowa partia w Koalicji Polskiej
Polskie Stronnictwo Ludowe zwiera szeregi i deklaruje gotowość do walki o zwycięstwo w kolejnych wyborach parlamentarnych. Koalicja Polska, którą współtworzą ludowcy, poszerzyła się o nową partię utworzoną przez byłych polityków Platformy Obywatelskiej.
Do koalicji Polskiej dołączyła nowa partia – Centrum dla Polski, tworzona m.in. przez posła Ireneusza Rasia i senatora Kazimierza Jana Ujazdowskiego, którzy opuścili Koalicję Obywatelską. Jesienią odbędzie się kongres nowej partii.
✅ Deklaracja programowa @Koalicja_PL podpisana! ✅
🤝 Od dziś jest z nami @CentrumdlaPL 🤝 pic.twitter.com/61etEzcBJX
— 🍀 PSL (@nowePSL) May 2, 2022
– Tam będą na pewno podnoszone bardzo ważne kwestie programowe – podkreślił Ireneusz Raś.
Na konwencji w Rabsztynie politycy Koalicji Polskiej zapewniali, że będą bronili praw wszystkich obywateli.
– Także grup mniejszościowych, ale w sytuacji, w której będą naruszane prawa ludzi wierzących, staniemy pierwsi, żeby je bronić – wskazał senator Kazimierz Michał Ujazdowski.
Jednym z głównych liderów Koalicji jest Waldemar Pawlak, przewodniczący Rady Naczelnej PSL.
– Jesteśmy jak ogrodnicy w winnicy pańskiej, którzy rozwijają tradycję, opierają się o te konserwatywne wartości, ale otwarci są na nowoczesność – powiedział Waldemar Pawlak.
Były wicepremier w rządzie PO-PSL może być jednak dużym obciążeniem dla formacji. To Waldemar Pawlak dążył do wydłużenia kontraktów gazowych z Rosją.
– Myślę, że przyjedzie taki moment, kiedy dowiemy się, dlaczego Waldemar Pawlak podpisywał te niekorzystne gazowe kontrakty i dlaczego jego ludzie, z jego polecenia negocjowali jeszcze gorsze porozumienia, które na szczęście nie zostały podpisane – wskazał minister Piotr Naimski.
Lider Ludowców, Władysław Kosiniak Kamysz, przekonywał, że zwycięstwo nad Zjednoczoną Prawicą będzie możliwe, jeśli powstaną dwa bloki opozycyjne, które nie będą się atakowały.
– Wybierzmy wariant, który daje prawdopodobieństwo zwycięstwa, a nie ten, który w ostatnich tygodniach na Węgrzech został potwierdzony, że do tego zwycięstwa nie prowadzi – podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Tak zwana węgierska zjednoczona opozycja przegrała z partią premiera Wiktora Orbana blisko dwudziestoma procentami głosów. Donald Tusk chce jednak podporządkować wszystkie siły opozycyjne Platformie Obywatelskiej.
– Jeśli będziemy zjednoczeni, to będziemy mieli większe szanse – stwierdził Donald Tusk.
Koalicję Polską wspiera Bronisław Komorowski. Były prezydent przekonywał, że sensowne centrum w polityce powinno być razem.
– Ta łże-prawica macha sztandarami narodowymi, skojarzeniami patriotycznymi i robi to niestety skutecznie – powiedział Bronisław Komorowski.
PSL notuje w ostatnich miesiącach poparcie sondażowe poniżej progu wyborczego – zauważył politolog dr Piotr Gawryszczak.
– Takie koalicje poszerzają swój zasięg, jeśli chodzi o wyborców, ale widać, że PSL przestało oddziaływać na cokolwiek – ocenił dr Piotr Gawryszczak.
PSL zapowiada jednak ostrą walkę z obozem władzy.
– My jesteśmy partią, która wywodzi się z ludu. Oni są partią panów, którzy z polski uczynili folwark i rozkradają, żerują – zaznaczył Władysław Kosiniak-Kamysz.
Na słowa lidera PSL odpowiedział minister Zbigniew Ziobro.
– Już kanonem, który jest utarty w polskiej politologii, jest traktowanie PSL-u jako partii konfitur i stołków. Nie ma w Polsce partii, która kojarzy się z takim myśleniem o polityce niż PSL – powiedział minister sprawiedliwości.
Ostatecznym sprawdzianem dla Koalicji Polskiej będą wybory.
TV Trwam News