D. Tusk chce odwołania ministra Z. Ziobry
Donald Tusk zapowiada wniosek o wotum nieufności wobec szefa resortu sprawiedliwości. W odpowiedzi minister Zbigniew Ziobro przypomina, jaką rolę przewodniczący Platformy Obywatelskiej odegrał w realizacji rosyjsko-niemieckich planów dotyczących europejskiej energetyki.
W niedzielę Donald Tusk wziął udział w gdańskich obchodach 18. rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Na spotkaniu z liderem Platformy Obywatelskiej pojawiła się niewielka grupa mieszkańców.
Uderz w Putina, a Donald Tusk się odezwie! Tusk wpadł w panikę. Na pomysł @SolidarnaPL powołania komisji śledczej ds. rozliczenia proputinowskiej polityki jego rządu i koalicji PO-PSL lat 2007-2014 odpowiada histerycznym wnioskiem o odwołanie ministra sprawiedliwości @ZiobroPL.
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) May 1, 2022
Donald Tusk zapowiedział, że Platforma Obywatelska na najbliższym posiedzeniu Sejmu złoży wniosek o wotum nieufności wobec ministra Zbigniewa Ziobry. To odpowiedź na propozycję Solidarnej Polski, która chce, aby rząd zawiesił składkę do budżetu Unii Europejskiej. Partia Zbigniewa Ziobry chce w ten sposób zaprotestować przeciwko szantażowi unijnych urzędników wobec Polski.
– Mam nadzieję, że ci politycy w Polsce, którzy od pewnego czasu podważają naszą obecność w Unii Europejskiej, sens istnienia Unii Europejskiej, zapłacą za to polityczną cenę, polityczną karę. Mogę obiecać, że będę tych spraw pilnował – podkreślił Donald Tusk.
Minister Zbigniew Ziobro przypomniał byłemu premierowi, że w 2014 roku nie sprzeciwił się na unijnym szczycie propozycji Niemiec, aby Unia Europejska jeszcze bardziej uzależniała się energetycznie od Rosji. Podobną postawę Donald Tusk prezentował, gdy został unijnym urzędnikiem.
– Za czasów obecności Donalda Tuska w Unii Europejskiej uzależnienie Unii Europejskiej od rosyjskiego gazu znacząco wzrosło. Podobnie znacząco wzrosły dochody Władimira Putina, które wydawał na rosyjską armię, którą przygotowywał do agresji na Ukrainę, a później, być może, na kolejne kraje, jak mówił śp. prof. Lech Kaczyński – zwrócił uwagę minister Zbigniew Ziobro.
Panie @donaldtusk „kto się przezywa, ten sam się tak nazywa” przez lata był pan wiernym politycznym lokajem Kanclerz Merkel, której katastrofalna proputinowska polityka doprowadziła do napaści Rosji na Ukrainę. https://t.co/RKhDmn1ZiU
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) April 23, 2022
Zbigniew Ziobro przypomniał również, że to rząd PO-PSL zacieśniał współpracę z Moskwą, a szef dyplomacji w rządzie Donalda Tuska, minister Radosław Sikorski, proponował, aby Rosja wstąpiła do organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO).
TV Trwam News