fot. https://twitter.com/NordStream2/status/1123227384549978115/photo/1

Niemieckie media: Nord Stream 2 to kolejna kompromitacja niemieckiej polityki zagranicznej

Sposób, w jaki niemiecki rząd prezentuje się na konferencji krymskiej w Kijowie, jest „kolejną kompromitacją niemieckiej polityki zagranicznej” – pisze we wtorek dziennik „Welt”. Dodaje, że „w Afganistanie Niemcy przez lata wypierały rzeczywistość aż było za późno. Podobnie jest z rurociągami Nord Stream”.

Minister spraw zagranicznych Niemiec, Heiko Maas, odwołał swoją obecność na konferencji w Kijowie z powodu chaosu w Afganistanie. Pojawił się więc na niej minister gospodarki Peter Altmaier, który – jak stwierdza dziennik – „w Kijowie występuje w podwójnej roli. Z jednej strony na konferencji przysięga żelazną lojalność wobec Ukrainy w walce o Krym, a z drugiej musi uporządkować politykę Nord Stream 2, która od lat działa wbrew interesom Ukrainy”.

Niemcy zawsze określały gazociąg Nord Stream jako „projekt gospodarczy”. Ukraina postrzega go jako geopolityczną broń Rosji.

„Rurociągi pozwalają Rosji odciąć dostawy gazu na Ukrainę i nadal zaopatrywać w niego Europę. Do tej pory interesy Europy i Ukrainy były w tym punkcie zbieżne. Nord Stream oddziela je od siebie. Niemcy nie skorygowały tego kursu nawet po aneksji Krymu. Angela Merkel była siłą napędową sankcji gospodarczych wobec Rosji, ale trzymała się projektu budowy rurociągu za miliardy dolarów” – pisze „Welt”.

„USA nie chciały stać z boku i patrzeć, jak Niemcy poprzez taki układ z Rosją podważają strategiczne interesy bezpieczeństwa Zachodu” – dodaje.

Donald Trump „zagroził Niemcom sankcjami. Prezydent USA Joe Biden zrezygnował z tej groźby i skłonił kanclerz Niemiec Angelę Merkel do porozumienia, które przewiduje gwarancje dla Ukrainy jako rekompensatę za gazociąg”.

Dwa punkty są w tym porozumieniu kluczowe.

„Tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę ma być trwale zabezpieczony. Niemcy mają pomóc Ukrainie pieniędzmi, by stała się mniej zależna od rosyjskiego gazu, na przykład poprzez rozwój energii odnawialnych” – informuje dziennik.

W niedzielę Angela Merkel odwiedziła w Kijowie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i „rozczarowała Ukrainę” – zauważa „Welt”.

„Do tej pory wszystko było powiedziane tylko w bardzo ogólnych słowach” – powiedział Zełenski w niedzielę w Kijowie na konferencji prasowej z Merkel.

„Chcę zrozumieć, jakie mamy gwarancje i kto nam je daje” – dodał.

Zdaniem gazety USA „również wydaje się być coraz bardziej niecierpliwe. Nagle wysyła do Kijowa minister energii Jennifer Granholm. Ma ona prowadzić negocjacje z Altmaierem i jego ukraińskim kolegą Hermanem Hałuszczenką. Najwyraźniej same Stany Zjednoczone chcą zapewnić, by zdecydowane zobowiązania pojawiły się wkrótce”.

Na konferencji prasowej z Hałuszczenką Altmaier mówił o „współpracy” i „synchronizacji” w sektorze energetycznym, o energii odnawialnej i ukraińskim zielonym wodorze dla Europy.

„Altmaier powiedział, że nic nie zostało uzgodnione na trwałej podstawie. Ale są w stałym kontakcie” – relacjonuje gazeta.

„Potem Altmaier wślizguje się w inną rolę, którą gra tego dnia. Jeszcze przed chwilą rozmawiał z dwoma innymi kolegami, a teraz siedzi pośród dyplomatów i ministrów spraw zagranicznych. W krótkim przemówieniu Altmaier zapewnił Ukrainę, że Niemcy zawsze będą walczyć o to, by Krym pozostał częścią Ukrainy. >>Niech Ukraina ma dumną, spokojną i dostatnią przyszłość, na którą zasługuje<< – mówi” – pisze 'Welt”.

Jedno jest według dziennika pewne: „będzie to przyszłość z Nord Stream 2. Szef Nord Stream Matthias Warnig, bliski powiernik byłego kanclerza Gerharda Schrödera i prezydenta Rosji Władimira Putina, zapowiedział kilka dni temu, że gazociąg zostanie ukończony przed końcem sierpnia”.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl