Niemcy legalizują dzieciobójczą pigułkę
Kolejne kraje Unii Europejskiej wprowadzają sprzedaż pigułki wczesnoporonnej „dzień po” bez recepty i ograniczeń wiekowych. Od połowy marca pigułka, która zabija poczęte dziecko oraz działa negatywnie na organizm kobiety, będzie dostępna bez recepty w Niemczech. Liberalizację przepisów ostro skrytykowała Konferencja Episkopatu Niemiec.
Wczoraj izba wyższa niemieckiego parlamentu przyjęła projekt rozporządzenia rządu zezwalający na sprzedaż pigułki „dzień po” bez recepty. Już w listopadzie minister zdrowia Niemiec Hermann Groehe zapowiedział liberalizację przepisów pomimo oporów we własnej partii, której konserwatywne skrzydło domaga się zachowania recept.
Groehe chciał, by po zmianie przepisów aptekarze obowiązkowo udzielali kobietom zgłaszającym się po preparat wyczerpujących porad. Federalne Stowarzyszenie Aptekarzy zapowiedziało, że będzie „wyczerpująco i dyskretnie” informować klientów o działaniu środków, a osobom poniżej 14 roku życia będzie doradzało wizytę u lekarza.
W Polsce pigułka „dzień po” będzie dostępna bez recepty dla kobiet powyżej 15. roku życia. Kwestie ma uregulować rozporządzenie ministra zdrowia, po zakończeniu konsultacji. Wprowadzeniu pigułki „dzień po” do sprzedaży bez recepty sprzeciwiają się między innymi organizacje pro-life oraz księża biskupi. Zażycie tego środka będzie miało katastrofalne skutki. To pigułka, która zabija poczęte już dziecko oraz działa negatywnie na organizm kobiety.
TV Trwam News/RIRM