Nie wszyscy rodzice mogą skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego przysługującego w czasie pandemii

Nie wszyscy rodzice mogą skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego, który przysługuje w przypadku zamknięcia np. szkoły z powodu pandemii. Chodzi m.in. o sytuację, gdy część dzieci uczy się zdalnie.

Świadczenia nie otrzymają m.in. osoby zatrudnione w podmiotach wykonujących działalność leczniczą oraz realizujące zadania publiczne związane z walką z COVID-19

Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS woj. kujawsko-pomorskiego, wyjaśnia, że szkoły podstawowe mają obowiązek zapewnić opiekę dzieciom tych osób. To nie jedyny przypadek, w którym świadczenie opiekuńcze nie będzie przysługiwać.

– Dodatkowego zasiłku opiekuńczego nie otrzymają rodzice, którzy mimo otwarcia placówki, do której uczęszcza ich dziecko, sami zdecydują, że dziecko zostanie w domu. Zasiłek ten nie przysługuje także, jeśli drugi z rodziców dziecka może zapewnić mu opiekę, np. jest bezrobotny, korzysta z urlopu rodzicielskiego czy też urlopu wychowawczego – mówi Krystyna Michałek.

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przeznaczony jest zarówno na opiekę nad dziećmi do ukończenia 8 lat, jak i nad starszymi dziećmi, jeśli mają odpowiednie orzeczenie o niepełnosprawności. Aby otrzymać świadczenie, wystarczy złożyć u swojego płatnika składek, np. pracodawcy, oświadczenie o sprawowaniu opieki nad dzieckiem.

Dodatkowego zasiłku nie wlicza się do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach.

RIRM