Nauka języka polskiego w Niemczech zamiast niemieckiego w Polsce?

Mniejszość niemiecka w Polsce może stracić część środków na nauczanie języka ojczystego. Mają być one przesunięte na finansowanie nauki języka polskiego w Niemczech. Rozwiązanie zakłada poprawka do ustawy budżetowej. Ma to być działanie na rzecz przywracania symetrii w relacjach polsko-niemieckich. Poprawkę zainicjowano za sprawą Janusza Kowalskiego, posła Solidarnej Polski.

Jeśli Sejm przyjmie poprawkę do ustawy budżetowej, kwota przeznaczana na naukę języka niemieckiego jako języka mniejszości zmniejszy się z 236 mln zł do 197 mln zł. Pozyskane w ten sposób 39 mln zł trafi do Niemiec na organizacje polonijne i naukę języka polskiego.

To duży przełom – mówił poseł Janusz Kowalski w czasie prac na ustawą w Sejmie.

– Budżet na 2022 rok będzie zawierał bardzo ważną pozycję, przełom w ostatnich 30 latach, jeśli chodzi o kwestię finansowania języka polskiego w Niemczech. Aż 30 mln zł po przyjęciu przez Sejm poprawki ministra Przemysława Czarnka z inicjatywy Solidarnej Polski. To przełom! Chcę powiedzieć, że od 30 lat RFN na poziomie federalnym nie finansuje nauki języka polskiego na poziomie nawet 1 euro. To bardzo ważna pozycja. Mam nadzieję, iż to dobra wiadomość dla wszystkich Polaków dyskryminowanych przez rząd RFN. Ci, którzy do tej pory czekają na naukę języka polskiego dla własnych dzieci, dostaną w budżecie na 2022 rok wielkie wsparcie od państwa polskiego – powiedział Janusz Kowalski.

Mniejszość niemiecką w Polsce, obok cięcia środków na naukę j. niemieckiego, może czekać pozbawienie jej posła funkcji w Sejmie. Ryszard Galla może stracić stanowisko wiceprzewodniczącego sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych.

 

RIRM